W rozmowach wezmą udział minister kultury Maria Miller, przedstawiciele największych portali internetowych, serwisów społecznościowych oraz operatorów telefonii komórkowej.
David Cameron jest dziś zajęty na szczycie G8 w Irlandii Północnej, ale już sam wybór miejsca rozmów podkreśla znaczenie, jakie brytyjski premier przykłada do tej sprawy.
W dwóch głośnych, zakończonych w maju procesach o gwałty i morderstwa dzieci wyszło na jaw, że skazani mężczyźni regularnie oglądali pornografię dziecięcą w internecie. Potwierdza to opinie ekspertów, że dostęp do takiej pornografii odgrywa poważną rolę w kształtowaniu postaw pedofilskich, aż po gwałt i mord włącznie.
Osobnym problemem jest dostęp samych dzieci do pornografii. Władze szkolne, organizacje charytatywne i religijne biją na alarm, że w ostatnich latach w Wielkiej Brytanii doszło do szybkiej – jak to określają – "seksualizacji dzieciństwa".
Premier Cameron uważa, że dotychczasowe, dobrowolne mechanizmy kontroli, jakie przyjęły firmy internetowe oraz instrumenty rodzicielskiej cenzury domowego internetu absolutnie nie spełniają oczekiwań. Brytyjski premier chce narzucić przymusowe wbudowanie takich zabezpieczeń u źródła, na popularnych platformach internetowych, stronach społecznościowych i w telefonii komórkowej, dającej alternatywny dostęp do sieci.
IAR/mk
