Logo Polskiego Radia
PAP
Artur Jaryczewski 03.07.2013

Krwawa noc w Egipcie: zginęli zwolennicy prezydenta

22 osoby zginęły, a setki zostały ranne w ataku, do którego doszło w nocy z wtorku na środę w Kairze na demonstrację zwolenników prezydenta Mohammeda Mursiego.
Protest w EgipcieProtest w EgipciePAP/EPA/MOHAMMED SABER

Grupa mężczyzn ostrzelała uczestników demonstracji poparcia dla prezydenta w okolicach uniwersytetu. We wtorek w Gizie doszło do starć, także wymiany ognia, między zwolennikami a przeciwnikami Mursiego. Zginęło tam co najmniej siedem osób, a kilkadziesiąt zostało rannych.

Prezydent Mohammed Mursi oświadczył w wystąpieniu telewizyjnym, wygłoszonym w nocy z wtorku na środę, że nie poda się do dymisji, bo ma "demokratyczny mandat" do sprawowani tego urzędu. Wcześniej odrzucił ultimatum, które w poniedziałek postawiła armia. Wojskowi zażądali, by w ciągu 48 godzin politycy przygotowali plan przezwyciężenia obecnego kryzysu.

''PAP/aj