Logo Polskiego Radia
IAR
Katarzyna Karaś 15.07.2013

Ubój rytualny. Ekolodzy: nikomu nie zakazujemy

Nikt nie broni związkom wyznaniowym uboju rytualnego na własne potrzeby - mówią obrońcy praw zwierząt i dodają, że problem pojawia się kiedy ktoś chce zrobić z tego biznes.
Ubój rytualny. Ekolodzy: nikomu nie zakazujemyfish/sxc.hu/cc

W piątek posłowie odrzucili rządowy projekt i tym samym utrzymali zakaz uboju rytualnego w naszym kraju. Społeczność żydowska i muzułmańska w Polsce podniosły w tej sprawie alarm argumentując, że to ingerencja w swobodę ich praktyk religijnych.
- Niech społeczność muzułmańska i żydowska ma prawo do uboju rytualnego. Problemem jest ogromny biznes, jaki się wokół uboju rytualnego wytworzył w Polsce - mówi jeden z autorów kampanii przeciw ubojowi Jacek Bożek z Klubu Gaja.
Bożek podkreśla, że to właśnie o pieniądze, a nie o wolność religijną chodzi. - Nawet, gdy pół roku temu ubój rytualny został w Polsce zabroniony, mięso halal, czy koszerne było dostępne. Teraz idzie o wielkie pieniądze związane z biznesem wokół uboju rytualnego i eksportu takiego mięsa. Wyciągamy ręce i mówimy, że zabrania się nam robić wielkiej kasy na cierpieniu zwierząt - twierdzi.
Zakazem uboju rytualnego oburzeni są zarówno Żydzi jak i muzułmanie, którzy zapowiadają protesty w związku z decyzją Sejmu. Podczas piątkowego głosowania w Sejmie za zakazem uboju rytualnego rękę podniosło 222 posłów. Przeciw było 178. Dziewięciu wstrzymało się od głosu.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk