Do eksplozji doszło ok. godz. 10 czasu lokalnego (7.30 czasu polskiego) w pobliżu wejścia do konsulatu, przez godzinę w okolicy było słychać strzelaninę. Kamikadze wysadził samochód wyładowany materiałami wybuchowymi przed budynkiem indyjskiej placówki i przylegającego do niej meczetu.
Zamach był wymierzony w konsulat, lecz większość ofiar to osoby, które wychodziły, bądź wchodziły do meczetu – powiedział szef policji w prowincji Nangarhar Mohammad Szarif Amin. Jego słowa potwierdził przedstawiciel lokalnej służby zdrowia.
Do zamachu doszło po tym, jak Stany Zjednoczone ogłosiły, że Al Kaida planuje przeprowadzenie ataków terrorystycznych w sierpniu, zwłaszcza na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej. Amerykańskie władze poleciły zamknięcie w niedzielę 21 ambasad i konsulatów; nieczynne będą m.in. otwarte zwykle w niedzielę placówki w Afganistanie, Arabii Saudyjskiej, Bangladeszu, Egipcie, Iraku, Jemenie, Libii i Sudanie.
PAP/BBC/mk
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
![''](http://www.polskieradio.pl/302a92b5-bcdf-4e88-b049-852256d73698.file)