Logo Polskiego Radia
IAR
Beata Krowicka 05.08.2013

Andrzej Z. "Słowik" jest już na wolności

Uniewinniony w sprawie o nakłanianie do zabójstwa Marka Papały Andrzej Z. "Słowik" w poniedziałek opuścił więzienie.
Andrzej Z., pseudonim Słowik w towarzystwie swojego adwokata opuścił areszt przy ul. Rakowieckiej w WarszawieAndrzej Z., pseudonim "Słowik" w towarzystwie swojego adwokata opuścił areszt przy ul. Rakowieckiej w WarszawiePAP/PIXEL-X

Andrzej Z. ps. Słowik opuścił warszawski areszt przy ul. Rakowieckiej. Nie odpowiadając na pytania czekających na niego dziennikarzy, ubrany w garnitur były gangster szybko wszedł do taksówki.

Prawnik "Słowika", który asystował mu przy wyjściu z aresztu, przekazał że jego klient nie życzy sobie publikowana swojego wizerunku ani nazwiska.

Jeszcze w ubiegłym tygodniu były szef gangu pruszkowskiego nie wiedział, kiedy odzyska wolność. Odpowiadał bowiem przed sądem za nakłanianie do zabicia generała Marka Papały.

31 lipca Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił w tej sprawie Ryszarda Boguckiego i Andrzeja Z. W uzasadnieniu zarzucił warszawskiej prokuraturze apelacyjnej, która złożyła akt oskarżenia, "przecenienie dowodów w tej sprawie". Podkreślił, że oskarżyciel nie wykazał winy oskarżonych i nie przekonał sądu do swoich racji.

"Słowikowi" zarzucano, że w 1998 r. zaoferował płatnemu zabójcy  40 tys. dolarów za zastrzelenie ówczesnego komendanta głównego policji.

Rok temu "Słowik" został też oczyszczony ze wszystkich zarzutów związanych z działalnością gangu pruszkowskiego.

Jego wyrok za pozostałe przestępstwa skończył się właśnie w poniedziałek

Jak poinformował adwokat Andrzeja Z., największym marzeniem jego klienta jest wyprawa z synem na ryby.

Radio Szczecin, IAR, bk