Logo Polskiego Radia
IAR
Beata Krowicka 06.08.2013

Opozycja: prezydent dobrze pilnuje żyrandola

Posłowie opozycyjnych ugrupowań nie są zadowoleni z prezydenta Bronisława Komorowskiego. Ich zdaniem wykazuje on zdecydowanie zbyt mało inicjatywy.

Mijają trzy lata odkąd urząd prezydenta pełni Bronisław Komorowski. Został on zaprzysiężony przed Zgromadzeniem Narodowym 6 sierpnia 2010 roku. Choć w sondażach zaufania cieszy się niezmiennie wysokim poparciem, to opozycja ma zastrzeżenia do jego prezydentury.
Posłanka PiS Jadwiga Wiśniewska uważa, że Bronisław Komorowski pełni jedynie rolę nakreśloną przez Donalda Tuska i niezbyt często występuje z inicjatywami ustawodawczymi. - Wszedł w rolę nakreśloną przez Donalda Tuska, czyli człowieka pilnującego żyrandola i z tej roli wywiązuje się bardzo dobrze - mówi posłanka.
Poseł SLD Adam Kępski nie potrafi wymienić sukcesów prezydenta. Szczególnie jest rozczarowany jego postawą wobec polityki prorodzinnej. - Pomysł doskonały i nagle tak szybko jak się zatlił, tak szybko spłonął - podkreśla Kępski.
Poseł Andrzej Halicki z PO uważa, że Bronisław Komorowski dobrze pełni rolę strażnika Konstytucji, a zarzuty opozycji są bezpodstawne. Jego zdaniem posłów innych ugrupowań boli, że ta prezydentura jest lepsza od poprzedniej.
Bronisław Komorowski jest liderem rankingu zaufania do polityków. W ostatnim badaniu CBOS uzyskał 71 procent zaufania, na drugim miejscu znalazł się Leszek Miller, ale jedynie z 35-procentowym wynikiem. Kolejni byli Donald Tusk z Jarosławem Kaczyńskim, którzy zdobyli po 32 procent.

IAR, bk