Logo Polskiego Radia
PAP
Katarzyna Karaś 28.08.2013

Bójka na plaży w Gdyni. Policja zatrzymała czwartą osobę

- Zatrzymany to 23-letni mieszkaniec Świętochłowic - powiedział rzecznik prasowy gdyńskiej policji Michał Rusak.

Mężczyzna został zatrzymany przez śląską policję w środę ok. godz. 11. Policja zidentyfikowała 23-latka dzięki nagraniom z gdyńskiej plaży. Najprawdopodobniej jeszcze w środę mężczyzna zostanie przewieziony do Gdyni, a w czwartek - doprowadzony do prokuratury.
23-latek jest już czwartym mieszkańcem Śląska, który został zatrzymany w związku z incydentem. W ubiegłym tygodniu policja zatrzymała 29-letniego mieszkańca Rudy Śląskiej, 25-letniego mieszkańca Staszkowa oraz 33-letniego katowiczanina, którym przedstawiono zarzut pobicia. Pierwszy z mężczyzn został aresztowany, na areszt dwóch pozostałych nie zgodził się gdyński sąd, prokuratura złożyła zażalenie na tę decyzję. Policja zapowiada dalsze zatrzymania.
18 sierpnia na plaży w Gdyni grupa Polaków - głównie kibiców Ruchu Chorzów, którzy tego samego dnia wieczorem mieli kibicować swojej drużynie w meczu z Arka Gdynia - pobiła meksykańskich marynarzy.
Świadkowie zajścia informowali media o opieszałej reakcji policji na wezwania na gdyńską plażę. Komendant główny policji oraz komendant wojewódzki w Gdańsku przeprowadzili kontrole w tej sprawie. W efekcie stanowisko stracił zastępca komendanta miejskiego policji w Gdyni, który dowodził operacją zabezpieczenia meczu z Ruchem Chorzów.
Także kontrola przeprowadzona na poziomie komendy wojewódzkiej wykazała nieprawidłowości: m.in. niektóre zgłoszenia od plażowiczów nie zostały przekazane do stanowiska dowodzenia. Wszczęto postępowania dyscyplinarne wobec pięciu gdyńskich policjantów, którym zarzucono m.in. niewłaściwe reakcje lub niewłaściwe przekazywanie informacji.
Prokurator generalny Andrzej Seremet wystosował do swoich podwładnych zalecenie, by w sprawach, w których stadionowi chuligani atakują policjantów lub inne osoby prokuratorzy żądali bezwzględnych kar więzienia i nie zgadzali się na wyroki w zawieszeniu. Seremet zobowiązał prokuratorów, by w przypadku gdy stwierdzą, że dany pseudokibic kolejny raz dopuścił się podobnego przestępstwa, zawiadamiać sąd, który wcześniej skazał tę osobę, aby odwiesić wymierzoną wtedy karę.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

PAP, kk