Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 03.09.2013

Obama: USA mają plan wsparcia syryjskich powstańców

Prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama poinformował kongresmenów, że jego rząd ma przygotowaną strategię wzmocnienia sił powstańców.
Barack Obama na spotkaniu z kongresmenamiBarack Obama na spotkaniu z kongresmenamiPAP/EPA/Dennis Brack
Posłuchaj
  • Obama: trzeba wysłać el-Assadowi jasny sygnał i ograniczyć jego możliwości użycia broni chemicznej - tak teraz, jak i w przyszłości (IAR)
Czytaj także

Podczas spotkania z przywódcami Kongresu w Białym Domu Barack Obama powtórzył, że ewentualna interwencja w Syrii będzie ograniczona i nie przekształci się w długą wojnę, tak jak w Iraku czy Afganistanie. - Interwencja ma jednak osłabić siły prezydenta Baszara el-Assada - podkreślił.
Prezydent zaapelował do przywódców Kongresu o szybkie przeprowadzenie głosowania w sprawie interwencji. Kongres zbierze się za sześć dni.
WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny>>>
Atak pod Damaszkiem
21 sierpnia w pobliżu Damaszku miało dojść do ataku chemicznego, w wyniku którego zginęło ponad 1400 osób, w tym ponad 400 dzieci. Takie liczby podał amerykański wywiad. Syryjscy rebelianci twierdzą, że atak zorganizował reżim prezydenta Baszara el-Assada. Ten jednak zaprzecza .
O tym, że to reżim Assada jest odpowiedzialny za atak chemiczny, przekonane są Stany Zjednoczone. W poniedziałek ujawniono także podobne wnioski z raportu francuskiego i niemieckiego wywiadu .
Prezydent USA oświadczył w sobotę, że Stany Zjednoczone są gotowe do interwencji w Syrii . Jednocześnie Obama podkreślił, że chce uzyskać zgodę Kongresu na taką operację. Z kolei Assad powiedział, że "Syria jest zdolna stawić czoło każdej agresji z zewnątrz" .
Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka, wojna domowa w Syrii pochłonęła w sumie ponad 110 tys. ofiar śmiertelnych. Spośród nich co najmniej 40,1 tys. to cywile.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk

''