Logo Polskiego Radia
IAR
Michał Przerwa 09.09.2013

Nożownik z Krakowa przyznaje się do zarzutów

Trzymiesięczny tymczasowy areszt dla nożownika z Krakowa. Mirosław L. miał ugodzić nożem w okolice klatki piersiowej 23-letniego Dawida, który zmarł w wyniku wykrwawienia. Przyznał się do zarzutów.
Policjanci doprowadzają do prokuratury w Krakowie nożownika z ulicy Grodzkiej.Policjanci doprowadzają do prokuratury w Krakowie nożownika z ulicy Grodzkiej.PAP/Jacek Bednarczyk
Posłuchaj
  • Nożownik z Krakowa przyznaje się do zarzutów - mówi prokurator Janusz Hnatko z prokuratury. (IAR)
Czytaj także

Napastnika zatrzymała policja. 35-latek miał na ubraniach ślady krwi zabitego chłopaka - tłumaczy w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową Janusz Hnatko z krakowskiej prokuratury.
Do morderstwa doszło nad ranem w sobotę. 23-letni Dawid świętował urodziny wraz ze swoją dziewczyną i jej koleżanką. Gdy szli ulicą Grodzką zostali zaczepieni przez agresywnego 35-latka. Między mężczyznami doszło do szamotaniny, jednak zostali rozdzieleni przez dziewczyny. Później doszło do drugiego starcia, które miało tragiczne konsekwencje - dodaje prokurator Hnatko.

Róg
Róg ulicy Grodzkiej i Poselskiej w Krakowie, gdzie doszło do morderstwa foto: Paweł Pawlica/Polskie Radio
Napastnik został zatrzymany dzięki miejskiemu monitoringowi. Mirosławowi L. grozi od 8 lat do nawet dożywocia w więzieniu.

Na rogu ulicy Grodzkiej i Poselskiej, gdzie doszło do morderstwa, płoną znicze, leżą kwiaty, a przyjaciele Dawida przyczepiają kartki z wspomnieniami o zmarłym.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR/MP