Logo Polskiego Radia
IAR
Michał Przerwa 18.09.2013

W Syrii walki, a ONZ rozmawia o rezolucji ws. broń chemicznej

W Syrii nie ustają walki między siłami rządowymi, a rebeliantami. Stali członkowie Rady Bezpieczeństwa ONZ dyskutują natomiast o rezolucji Rady, dotyczącej likwidacji syryjskiej broni chemicznej.
Zbombardowane miasto Homs w zachodniej części SyriiZbombardowane miasto Homs w zachodniej części SyriiBo yaser/Wikimedia Commons/CC

Według syryjskiej opozycji, lotnictwo sił rządowych zbombardowało zajętą przez rebeliantów dzielnicę Berze w Damaszku. Dokonano też nalotów w prowincji Deraa na południu. Walki armii rządowej z rebeliantami trwają w miastach Homs, Aleppo i Dajr az-Zaur. Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka, żołnierze zamordowali 11 cywilów w prowincji Idlib przy granicy z Turcją.

WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny>>>

W Nowym Jorku trwają negocjacje przedstawicieli stałych członków Rady Bezpieczeństwa: Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Francji, Chin i Rosji. Kraje zachodnie przygotowały projekt rezolucji w sprawie przekazania pod kontrolę międzynarodową i zniszczenia syryjskiej broni chemicznej. Rosja nie zgadza się jednak z twierdzeniem, że to syryjskie siły rządowe dokonały ataku chemicznego 21 sierpnia.

Rosja jest najważniejszym sojusznikiem prezydenta Syrii, Baszara al-Asada. Podziękował on rosyjskim władzom za, jak się wyraził, pomoc w obliczu "dzikiego ataku" wspieranych przez Zachód muzułmańskich ekstremistów. Dodał, że Rosja pomaga "tworzyć nową równowagę sił w świecie".

Atak gazowy w Damaszku
Powołując się na informacje wywiadu władze USA podały, że w ataku chemicznym pod Damaszkiem 21 sierpnia użyto sarinu, co spowodowało śmierć 1429 ludzi, w tym 426 dzieci. Syryjscy rebelianci twierdzą, że atak zorganizował reżim prezydenta Baszara el-Assada. Ten jednak zaprzecza .
Prezydent USA oświadczył, że Stany Zjednoczone są gotowe do interwencji w Syrii . Jednocześnie Obama podkreślił, że chce uzyskać zgodę Kongresu na taką operację (senatorzy wracają w poniedziałek do pracy po wakacyjnej przerwie). Z kolei Asad powiedział, że "Syria jest zdolna stawić czoło każdej agresji z zewnątrz" .
Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka, wojna domowa w Syrii pochłonęła w sumie ponad 110 tys. ofiar śmiertelnych. Spośród nich co najmniej 40,1 tys. to cywile.

''

IAR/MP