Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 24.09.2013

Atak terrorystyczny w Kenii. Cudzoziemcy wśród terrorystów?

Szefowa kenijskiej dyplomacji poinformowała, że w grupie terrorystów, którzy zaatakowali centrum handlowe w Nairobi byli Amerykanie i Brytyjka.
Atak na centrum handlowe w KeniiAtak na centrum handlowe w KeniiPAP/EPA/DAI KUROKAWA
Galeria Posłuchaj
  • Atak na centrum handlowe w Kenii, wśród terrorystów byli cudzoziemcy. Relacja Marka Wałkuskiego z Waszyngtonu (IAR)
Czytaj także

Według Aminy Mohamed wśród terrorystów było dwóch lub trzech Amerykanów oraz Brytyjka, "która ma na swoim koncie udział w wielu takich atakach". Mężczyźni mieli 18-19 lat i byli pochodzenia somalijskiego lub arabskiego, ale mieszkali w Stanach Zjednoczonych, m.in. w Minnesocie.
Waszyngton na razie nie potwierdza tych doniesień. - W tym momencie nie mamy jeszcze ostatecznych ustaleń w sprawie narodowości i tożsamości sprawców - oświadczyła rzeczniczka departamentu stanu Jen Psaki.
Atak terrorystyczny na centrum handlowe w Kenii - czytaj więcej
Sprawdzane są też informacje, według których w zamach zamieszana była Brytyjka Samantha Lewthwaite, wdowa po jednym z zamachowców, którzy stali za atakami na sieć transportu miejskiego w Londynie w lipcu 2005 roku.
Brytyjski minister obrony Philip Hammond zapewnił, że wśród terrorystów nie było żadnego obywatela Wielkiej Brytanii.
Według kenijskich władz, napastnicy pochodzili z wielu krajów i porozumiewali się po angielsku.
Atak na centrum handlowe
W sobotę wczesnym popołudniem do centrum handlowego Westgate w stolicy Kenii wkroczyli uzbrojeni napastnicy, którzy zaczęli strzelać do znajdujących się tam osób. Zanim otworzyli ogień, wypuścili osoby, które uznali za muzułmanów. Według ostatniego bilansu zabili co najmniej 62 osoby, ranili około 200 . Wzięli także kilkudziesięciu zakładników.
Do przeprowadzenia zamachu przyznali się somalijscy ekstremiści z ugrupowania al-Szabab, mający powiązania z al-Kaidą. Szefowa kenijskiej dyplomacji Amina Mohamed powiedziała, że w ataku udział wzięło około 20 napastników. Wśród nich prawdopodobnie byli dżihadyści ze Stanów Zjednoczonych i Europy. Los wszystkich napastników nie jest jeszcze znany, jeden z nich jest ranny, część została zabita. Wiadomo, że w związku z atakiem aresztowano 10 osób .
Liderzy al-Szabab przekonywali, że atak na centrum handlowe w Nairobi to odpowiedź na udział kenijskiego wojska w walkach z islamistami w Somalii. Oprócz Kenijczyków, w skład misji AMISOM, czyli sił Unii Afrykańskiej w Somalii, wchodzą też żołnierze z Ugandy i kilku mniejszych krajów. W obawie przed odwetem al-Szabab środki ostrożności zwiększono także w Kampali, stolicy Ugandy.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk

''