Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Michał Przerwa 27.09.2013

Początek procesu morderców żołnierza z Londynu

Przed sądem w Londynie stanęli dwaj mężczyźni, oskarżeni o zamordowanie brytyjskiego żołnierza Lee Rigby'ego. 28-letni Michael Adebolajo i 22-letni Michael Adebowale nie przyznają się do winy.
Początek procesu morderców żołnierza z Londynucreationc/sxc.hu/cc

Są oni oskarżeni o to, że 22 maja w Woolwich na południowym wschodzie Londynu zamordowali 24 - letniego dobosza Lee Rigby'ego i próbowali zabić oficera policji.

28-letni Michael Adebolajo oraz 22-letni Michael Adebowale - uczestniczyli we wstępnym postępowaniu sądowym za pośrednictwem łącza wideo. Podkreślili, że nie są winni zarzucanych im czynów i potwierdzili swoje imię i nazwisko. Ponownie zażądali, by zwracać się do nich używając nazwisk, które przyjęli po przejściu na islam - Mudżahid Abu Hamza i Ismail Ibn Abdullah.

W ciągu tego tygodnia ujawniono, że Michael Adebolajo w minionych latach dwukrotnie próbował przedostać się do Somalii, by walczyć w islamskiej milicji al-Szabab.

Datę kolejnej rozprawy wyznaczono na 18 listopada.

Zabójstwo w Woolwich

Dwaj mężczyźni potrącili żołnierza samochodem, gdy szedł ulicą niedaleko koszar artylerii w Woolwich we wschodnim Londynie. Następnie zabili go rzeźniczym tasakiem i nożem. Zabójcy, którzy według świadków mieli wznieść okrzyk "Allahu akbar" (Bóg jest wielki), pozwalali się filmować przez przechodniów telefonami komórkowymi.

Lee Rigby służył jako strzelec karabinu maszynowego, w tym przez pół roku w Afganistanie, ale pełnił też dodatkowo ceremonialną funkcję dobosza. Rigby był wprawdzie szeregowcem, ale w dniu pogrzebu żegnało go całe Bury, które od 1674 roku jest garnizonowym miastem pułku fizylierów. Żołnierz zostawił żonę i dwuletniego syna.

'' IAR/MP