Logo Polskiego Radia
PAP
Agnieszka Kamińska 27.09.2013

Niemcy: szef SPD odchodzi z polityki po przegranych wyborach

Szef SPD Peer Steinbrueck przegrał rywalizację o fotel kanclerza Niemiec z urzędującą szefową rządu Angelą Merkel. Ogłosił, że rezygnuje z polityki i nie będzie ubiegał się o żadne stanowiska w partii.
Zdjęcie archiwalne: kandydat SPD na kanclerza Peer Steinbrueck ogląda wstępne wyniki wyborów w NiemczechZdjęcie archiwalne: kandydat SPD na kanclerza Peer Steinbrueck ogląda wstępne wyniki wyborów w NiemczechPAP/EPA/HANNIBAL HANSCHKE

- Zakończę w sposób uporządkowany moją karierę - powiedział 66-letni polityk podczas konwentu partii SPD, wyjaśniając, że nie zabiega o stanowisko ani w strukturach partii, ani w klubie parlamentarnym SPD. Jego wypowiedź przytoczyła agencja dpa, powołując się na uczestników konwentu.
Steinbrueck był w latach 2005-2009 ministrem finansów w kierowanym przez Merkel koalicyjnym rządzie CDU/CSU i SPD. Wcześniej był premierem kraju związkowego Nadrenia Północna-Westfalia. W tegorocznej kampanii wyborczej jako kandydat socjaldemokratów na stanowisko kanclerza walczył bez powodzenia o odsunięcie Merkel ze stanowiska i przejęcie władzy przez koalicję SPD-Zieloni.
SPD zdobyła w wyborach do Bundestagu 25,7 proc. głosów i przegrała rywalizację z CDU/CSU, która uzyskała 41,5-procentowe poparcie. Po wyborach Steinbrueck zapowiadał, że mimo porażki "pozostanie na pokładzie".
Składający się z 200 delegatów konwent SPD zebrał się w piątek wieczorem w Berlinie, by zdecydować, czy socjaldemokraci mają podjąć rozmowy sondażowe w sprawie utworzenia koalicji z CDU, czy też raczej powinni pozostać w opozycji. Kierownictwo partii proponuje podjęcie rozmów, jednak wielu działaczy niższego szczebla jest przeciwnych współpracy z chadekami.
PAP/agkm

Wybory w Niemczech - tu czytaj więcej >>>

Galeria: dzień na zdjęciach >>>

''