Logo Polskiego Radia
IAR
Klaudia Hatała 14.10.2013

Zarzut zabicia noworodka dla nastolatki z Białegostoku

Rodzice noworodka aresztowani za zabójstwo syna i ukrywanie zwłok. Zatrzymani to para nastolatków z Białegostoku, którzy po poszukiwaniach sami zgłosili się na policję.
Zarzut zabicia noworodka dla nastolatki z Białegostokusxc.hu/public domain

Decyzją sądu kobieta i ojciec dziecka na trzy miesiące trafili do aresztu. Najpoważniejszy zarzut - zabicia dziecka - usłyszała 18-letnia matka. Jak mówi prokurator Anna Milewska z Prokuratury Rejonowej Białystok-Północ - z ustaleń specjalistów wynika, że do porodu doszło w domu, a tuż po tym podejrzana udusiła synka gumką do włosów.
Natomiast 19-letni ojciec dziecka usłyszał zarzut pomocnictwa. To on zdaniem prokuratury ukrywał zwłoki synka w swojej piwnicy, a potem wraz z partnerką porzucił ciało w zaroślach przy jednym z białostockich osiedli.

Presja otoczenia?
Na razie nie wiadomo dokładnie dlaczego podejrzani postanowili sami zgłosić się na policję. Zdaniem prokurator Anny Milewskiej mogła na to wpłynąć presja otoczenia po medialnym nagłośnieniu sprawy.
Nie wiadomo też, czy nastolatka zabiła syna w szoku poporodowym, bo to będą ustalali powołani przez prokuraturę biegli. Przy zarzucie zabójstwa, z uwagi na jej młody wiek grozi jej do 25 lat więzienia. Kobieta nie przyznała się do winy.

Zwłoki noworodka ukryte w zaroślach niedaleko bloków przy ul. Buskiej w Białymstoku odkrył w poniedziałek po południu mężczyzna spacerujący z psem. Martwe dziecko było zawinięte w kołderkę, obok znaleziono zakrwawione ręczniki. Z sekcji zwłok wynika, że między przypuszczalnym zgonem a dniem odnalezienia ciała minął ponad tydzień, może nawet kilkanaście dni.

Zobacz galerię - Dzień na Zdjęciach >>>

IAR,Radio Białystok,kh