Logo Polskiego Radia
IAR
Beata Krowicka 15.10.2013

Spór o ubój rytualny w Bohonikach. "Mufti kpi sobie z prawa"

Ubój rytualny to barbarzyńskie znęcanie się nad zwierzętami, które urąga cywilizacji i porządkowi prawnemu - mówi obrońca praw zwierząt profesor Andrzej Elżanowski.
Mufti RP Tomasz Miśkiewicz (P) rozmawia z obrońcami praw zwierząt, zgromadzonymi przed meczetem w BohonikachMufti RP Tomasz Miśkiewicz (P) rozmawia z obrońcami praw zwierząt, zgromadzonymi przed meczetem w BohonikachPAP/Artur Reszko
Galeria Posłuchaj
  • Profesor Andrzej Elżanowski, obrońca praw zwierząt: ubój rytualny urąga cywilizacji (IAR)
  • Profesor Andrzej Elżanowski, obrońca praw zwierząt: będzie coraz większy opór przed budową meczetów w Polsce (IAR)
Czytaj także

- To policzek w oblicze prawa, przyzwoitości i całej moralności zachodniej i polskiej - uważa Andrzej Elżanowski. Profesor odniósł się w ten sposób do obchodzonego we wtorek muzułmańskiego święta Kurban Bajram, którego elementem jest ubój rytualny.

Muzułmanie z całej Polski przybyli z tej okazji do Bohonik na Podlasiu, gdzie zgodnie z tradycją chcą złożyć ofiary ze zwierząt.

Przed meczet w Bohonikach przybyła też kilkunastoosobowa grupa działaczy Ogólnopolskiego Towarzystwa Obrony Zwierząt "Animals".

Kiedy w meczecie zakończyły się modlitwy i część wiernych przeszła na posesję naprzeciwko, gdzie znajduje się Dom Pielgrzyma muzułmańskiej gminy wyznaniowej w Bohonikach, działacze OTOZ Animals także próbowali tam wejść. Teren został jednak oznaczony jako prywatny, wszystkie osoby, które nie brały udziału w uroczystościach zostały wyproszone.
Doszło do utarczek słownych, ale żadnych poważniejszych incydentów nie było. W obecności dziennikarzy doszło do rozmowy muftiego Tomasza Miśkiewicza z Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP z działaczami OTOZ Animals, każda ze stron przedstawiła swoje argumenty w sporze o ubój rytualny.

Obrońcy zwierząt próbowali zawiadomić policję, ale radiowozy nie przyjechały do Bohonik.

Zdaniem Andrzeja Elżanowskiego spór o ubój rytualny wpłynie na sytuację muzułmanów w Polsce. - Jeśli muzułmanie chcą budować kolejne meczety w Polsce to muszą się liczyć z tym, że będzie opór przed tym. Jeżeli te meczety mają służyć do barbarzyńskich, krwawych orgii, które oni urządzają, to ja będę pierwszym, który pójdzie na demonstrację przeciwko budowie meczetu - powiedział.

Minister administracji i cyfryzacji Michał Boni oświadczył wcześniej, że "w obecnej sytuacji prawnej to Trybunał Konstytucyjny powinien rozstrzygnąć, jaka jest relacja pomiędzy uprawnieniami konstytucyjnymi, dającymi prawo do swobody religijnej i realizacji wszystkich rytuałów, a zapisami Ustawy o Ochronie Praw Zwierząt. Bardzo ważne jest również, żeby w tej napiętej i niejednoznacznej prawnie sytuacji uszanować potrzeby, związane ze świętami religijnymi tych wspólnot".

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>

IAR, bk