Zdaniem szefa ukraińskiego MSZ Leonida Kożara, uwolnienie Tymoszenko nie podlega już dyskusji. Teraz chodzi o to jak i kiedy parlament ukraiński przyjmie ustawę w tej sprawie. - Najlepiej, by głosowanie odbyło się jeszcze w tym miesiącu - podkreślił.
Kożara dodał, że unijni ministrowie chcieliby znać decyzję Ukrainy w sprawie Tymoszenko przed swoim kolejnym spotkaniem, które odbędzie się 18 listopada. Wówczas powinna zapaść decyzja o tym, czy na szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie pod koniec listopada UE podpisze umowę stowarzyszeniową z Kijowem.
Zdaniem opozycji, żadna ustawa umożliwiająca byłej premier opuszczenie charkowskiego więzienia nie jest potrzebna. Witalij Kliczko twierdzi, że prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz nie podejmując decyzji w tej sprawie i przekładając odpowiedzialność na parlament chowa głowę w piasek.
Opozycja podkreśla, że nie będzie proponować żadnych zmian. Domaga się ułaskawienia Tymoszenko.
Ołeksandr Jefremow z rządzącej Partii Regionów zaproponował przeprowadzenie w parlamencie konsultacji na temat rozwiązania sprawy Tymoszenko. Jego zdaniem, na Ukrainie pojawi się "oprócz wybiórczego stosowania prawa, także wybiórcze ułaskawienie".
Janukowycz poinformował kilka dni temu, że zgodzi się na wyjazd Tymoszenko, o ile wcześniej parlament przyjmie specjalną ustawę umożliwiającą więźniom wyjazd za granicę na leczenie. Według niego, odpowiedni projekt ustawy niedługo pojawi się w parlamencie. - Projekt odpowiedniej ustawy jest obecnie rozpatrywany przez siły polityczne na Ukrainie i w najbliższym czasie zostanie wniesiony do parlamentu- oświadczył.
Zarejestrowana w piątek ustawa została wycofana. Obecnie w parlamencie jest tylko jeden projekt, przygotowany jeszcze latem, dotyczący leczenia za granicą.
Dziś swoją kolejną, 23. już, wizytę na Ukrainie rozpoczyna misja Parlamentu Europejskiego. Pat Cox i Aleksander Kwaśniewski opublikowali oświadczenie dla mediów, w którym podkreślili, że do listopadowego szczytu Partnerstwa Wschodniego pozostaje coraz mniej czasu. Aby została podpisana umowa stowarzyszeniowa muszą zostać rozwiązane wszystkie sporne kwestie, w tym też - jak sugerują - dalszych losów Julii Tymoszenko.
IAR/asop