Logo Polskiego Radia
IAR
Artur Jaryczewski 06.11.2013

Gowin ostro o Tusku: to największy problem koalicji

Chaos w relacjach Platformy Obywatelskiej z Polskim Stronnictwem Ludowym. Jarosław Gowin przekonuje, że obecna koalicja straciła zdolność do rządzenia państwem.
Jarosław GowinJarosław GowinWikipedia/CC/Piotr Drabik/Dudek1337

Polityk uważa, że najlepszym rozwiązaniem byłaby dymisja rządu i powołanie gabinetu technicznego, choć jak zaznaczył polityk nie z prof. Glińskim na czele. Poseł podkreślił, że czułby się nieswojo gdyby doszło do wcześniejszych wyborów i przygotowywałaby je ta sama ekipa, która kupowała głosy na Dolnym Śląsku. Jarosław Gowin dodaje, że rekonstrukcja rządu nie rozwiąże żadnych problemów, bo głównym problemem jest szef rządu, który jedynie próbuje kupić sobie czas nie podejmując żadnych trudnych decyzji.

Niedawno krakowski poseł napisał list otwarty do członków PO. Krytykował sytuację w swojej byłej partii i przekonywał po wydarzeniach na Dolnym Śląsku, że jest ona w stanie rozkładu. Zostaliśmy oszukani przez Donalda Tuska - stwierdził Gowin w liście zatytułowanym "Państwo Tuska, jak państwo Millera". - Postępowanie Donalda Tuska przypomina rządy szefa SLD z czasów afery Rywina. Politycy tak samo starają się zamieść niewygodne sprawy "pod dywan" - podkreślał Jarosław Gowin. - Chodzi też o pewien styl uprawiania polityki nacechowany takim dążeniem do zawłaszczania instytucji państwowych, do upartyjniania, do obsadzania stanowisk w spółkach skarbu państwa ludźmi z aparatu partyjnego.

Spotkania koalicji nie będzie, ważne głosowania w piątek

Planowane na 19.30 spotkanie koalicyjne zostało przełożone na inny termin - powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej rzecznik rządu Paweł Graś . Nie podał on nowego terminu spotkania. - Znajdziemy bardziej stosowny termin na spotkanie koalicyjne. Obawiamy się, że środowe, rutynowe w zamierzeniu spotkanie, zostałoby niepotrzebnie wpisane w kontekst piątkowych głosowań - napisał w smsie rzecznik rządu.

Źródło: TVN24/x-news

W piątek posłowie mają między innymi zadecydować w głosowaniu o losach wniosku o referendum edukacyjnym. Jedno z pytań dotyczy likwidacji obowiązku szkolnego dla sześciolatków. Debata na ten temat odbyła się dwa tygodnie temu. Wniosek o referendum popierają: PiS, SLD i Solidarna Polska. Koalicja jest przeciwko, jednak trzech posłów PSL od początku deklarowało poparcie dla tej inicjatywy. Przy obecnej dwugłosowej przewadze koalicji nad opozycją mogłoby to oznaczać przegraną partii rządzących.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>

IAR/aj