Logo Polskiego Radia
IAR
Agnieszka Jaremczak 18.11.2013

Czy Ukraina straci szansę na stowarzyszenie z UE?

Jeśli nie teraz, to dopiero za dwa lata. Ministrowie spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej apelują do Kijowa o nadrobienie zaległości. Jeśli się tak nie stanie, nie dojdzie do podpisania umowy stowarzyszeniowej za niecałe dwa tygodnie w Wilnie.

Ukraina nie spełniła trzech warunków, które postawiła jej Unia, w tym jednego kluczowego - nie rozwiązała sprawy byłej premier. Julia Tymoszenko wciąż jest w więzieniu i nie otrzymała zgody na wyjazd do Niemiec, gdzie mogłaby się leczyć. Być może w czwartek parlament ukraiński uzgodni kompromisowy wariant ustawy.

- Mamy nadzieję, że ukraiński parlament przyjmie w końcu niezbędne ustawy. Liczymy na to, że wileński szczyt przyniesie rezultaty - powiedziała szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton.

A polski minister spraw zagranicznych dodał, że teraz już wszystko zależy od Ukrainy. - Jednego jestem pewien, że Unia Europejska, a Polska w szczególności, zrobiła wszystko, co możliwe, aby do podpisania umowy stowarzyszeniowej doszło. Cała inicjatywa i decyzja leży w tej chwili w ręku prezydenta Janukowycza - powiedział Radosław Sikorski.

W Brukseli można usłyszeć komentarze, że jeśli w przyszłym tygodniu umowa nie zostanie podpisana, to najbliższa okazja będzie najwcześniej za dwa lata, po wyborach do Europarlamentu. Niektórzy uważają, że dopiero po zmianie władzy na Ukrainie, bo prezydentowi Wiktorowi Janukowyczowi nie zależy na podpisaniu umowy, wybrał współpracę z Rosją.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel przemawiając w Bundestagu upomniała Rosję, by nie wtrącała się w relacje miedzy Ukrainą a Brukselą. - Kraje same decydują o swoim kierunku, nie może być prawa weta ze strony krajów trzecich - podkreśliła Merkel. Jak dodała, temat ten poruszała w rozmowach z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem, zapewniając go, że Partnerstwo Wschodnie nie jest skierowane przeciwko Rosji. Zaznaczyła, że w tym projekcie nie chodzi o perspektywę wstąpienia do UE, lecz o wsparcie dla partnerów na wschodzie w procesie demokratyzacji i modernizacji.

IAR/asop