Logo Polskiego Radia
PAP
Beata Krowicka 19.11.2013

Komitet Bioetyki: lekarze zbyt często zasłaniają się sumieniem

Komitet Bioetyki Polskiej Akademii Nauk uznał, że klauzula sumienia jest nadużywana i służy narzucaniu pacjentom przekonań moralnych lekarzy - informuje "Gazeta Wyborcza".
Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjneGlow Images/East News

Stanowisko Komitetu jest efektem m.in. wyroków Trybunału w Strasburgu po polskich skargach. Chodzi o odmowy prawa do aborcji, do badań prenatalnych czy do wydania zaświadczenia o stanie zdrowia uprawniającym do aborcji.

Według organizacji broniących praw kobiet, powoływanie się na klauzulę sumienia, by zapobiec aborcji, to w Polsce zjawisko powszechne. Zabiegu odmawiają całe szpitale, a lekarze nie chcą nawet powiedzieć, gdzie pacjentka powinna się udać, by usunąć ciążę.

Klauzulą sumienia zasłaniają się też aptekarze, choć nie obowiązuje ona w tym zawodzie. Farmaceuci często odmawiają sprzedaży środków antykoncepcyjnych.

Według Komitetu Bioetyki takie działania naruszają prawa pacjenta. W stanowisku na temat klauzuli sumienia wyjaśniono m.in. że aptekarze nie mogą się na nią powoływać, a lekarze muszą wskazać normę moralną, którą naruszyłoby wykonanie świadczenia. Lekarz ani pielęgniarka nie mogą też odmówić wypisania produktów leczniczych, w tym środków antykoncepcyjnych.

W opinii zawarto też informację, że lekarz może wprawdzie odmówić udziału w zabiegu, który nie jest zgodny z jego sumieniem, ale ma obowiązek udzielać pacjentowi informacji i skierować go na potrzebne badania.

Komitet uznaje, że w sytuacji, gdy lekarz czy pielęgniarka powołają się na klauzulę, dyrektor placówki powinien wyznaczyć innego medyka. A jeśli świadczenia nie chce wykonywać nikt, trzeba zorganizować współpracę z kimś, kto się tego podejmie.

Opinia Komitetu Bioetyki nie jest wiążąca dla lekarzy. Ma jednak znaczenie etyczne.

PAP, Gazeta Wyborcza, bk