Jak ustalili policjanci, sprawcy, podszywając się pod przedstawicieli legalnie działającej agencji modelek w Wielkopolsce, oferowali kandydatkom sesję zdjęciową.
Podczas niej kobiety miały być gwałcone. Wszystko było filmowane, a potem wykorzystywane do szantażu pokrzywdzonych.
Stalking i czarny samochód
W ubiegłym tygodniu do policjantów zgłosiły się młode kobiety, które zgłosiły stalking. Pewien mężczyzna groził pokrzywdzonym upublicznieniem kompromitujących je filmów i zdjęć. W tle sprawy pojawiła się rzekoma agencja modelek, która miała zapewnić chętnym atrakcyjną pracę. Jednocześnie do policjantów docierały sygnały o mężczyznach, którzy jeżdżąc po Ostródzie czarnym autem zaczepiali młode kobiety i próbowali je zwerbować do pracy w charakterze modelek.
Zatrzymania i przeszukania
We wtorek 12 listopada, policjanci kryminalni, po wcześniejszym wytypowaniu podejrzanych zaskoczyli ich w mieszkaniach w Ostródzie. Do policyjnego aresztu trafili 34-letni Piotr J., 40-letni Mariusz M. oraz Bogdan P. Przeszukania domów sprawców pokazały sedno sprawy. Policjanci zabezpieczyli komputery, pendrivy, płyty cd, aparaty fotograficzne. Znajduje się na nich nawet kilka tysięcy plików ze zdjęciami i filmami o charakterze pornograficznym. Sytuacja może dotyczyć nawet kilkudziesięciu kobiet z całej Polski.
Zabezpieczony sprzęt i materiały będą poddane ekspertyzie biegłego.
Fałszywi agenci i policjanci
Podejrzani ogłaszając się między innymi na popularnych portalach społecznościowych, oferowali kandydatkom sesję zdjęciową. Podczas niej miało dochodzić do zgwałceń. Wszystko było filmowane, a potem wykorzystywane do szantażu pokrzywdzonych. Jak ustalili policjanci, do kontaktów seksualnych z kobietami miało dochodzić po dosypaniu im do napoju jakiejś substancji.
Policjanci podczas realizacji zabezpieczyli także identyfikatory, wizytówki oraz fałszywą odznakę policyjną, którą także mieli posługiwać się podejrzani.
Prokuratorskie zarzuty
Na podstawie zgromadzonego przez policjantów materiału dowodowego prokurator przedstawił bezrobotnym mieszkańcom Ostródy między innymi zarzuty zgwałceń, w tym zbiorowych, stalkingu oraz podawania się za policjanta. Grozi za to kara do 12 lat pozbawienia wolności. Piotr J. oraz Mariusz M. zostali tymczasowo aresztowani, natomiast Bogdan P. musi stawiać się w komendzie Policji. Wszyscy częściowo przyznali się do winy.
Śledztwo rozwojowe
Sprawa jest rozwojowa. Policjanci cały czas ustalają inne osoby, które mogły współpracować z już zatrzymanymi podejrzanymi. Sprawdzane jest także to, czy filmy i zdjęcia pornograficzne mogły być sprzedawane na portale internetowe o tym charakterze.
Policjanci apelują do skrzywdzonych kobiet, aby zgłaszały się do komendy. To pozwoli udzielić im pomocy i zebrać kolejne dowody.
IAR/Radio Olsztyn/iz