Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Beata Krowicka 21.11.2013

CBA: będą kolejne zatrzymania ws. afery przetargowej w GUS i MSZ

CBA ostrzega nieuczciwych urzędników. Należy się spodziewać kolejnych zatrzymań w sprawie korupcji przy przetargach na usługi teleinformacyjne dla MSZ i GUS.
Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjnecba.gov.pl
Posłuchaj
  • Rzecznik CBA Jacek Dobrzyński: nie podlega karze sprawca przestępstwa, jeśli zawiadomił organ ścigania (IAR)
  • Rzecznik CBA Jacek Dobrzyński: nie możemy wykluczyć, że w tej sprawie nie będzie kolejnych zatrzymań (IAR)
Czytaj także

Jedynym wyjściem jest współpraca ze służbami - podkreślają przedstawiciele CBA.
Rzecznik służby Jacek Dobrzyński powiedział IAR, że prowadzone od kilku lat śledztwo jest bardzo rozległe i wciąż pojawiają się nowe wątki. - Nie możemy wykluczyć, że nie będzie kolejnych zatrzymań i kolejnych zarzutów do tej na prawdę dużej sprawy - podkreślił rzecznik Biura.
Jacek Dobrzyński podkreśla, że przepisy pozwalają uniknąć pełnej odpowiedzialności za korupcję tylko, jeśli osoba popełniająca przestępstwo zacznie współpracować z organami ścigania. Przypomina, że klauzula niekaralności mówi o anulowaniu kary jeśli sprawca korupcji zawiadomił o przestępstwie prokuraturę czy CBA.

20 osób zatrzymanych

We wtorek rano CBA zatrzymało 18 osób. Wśród nich jest wiceprezes Głównego Urzędu Statystycznego, pracownik Centrum Informatyki Statystycznej, naczelniczka Wydziału Zamówień Publicznych w Biurze Dyrektora Generalnego MSZ (w środę wydalona ze służby zagranicznej) i 15 przedstawicieli firm informatycznych. Kolejne dwie osoby zatrzymano w środę.
Zatrzymania miały związek z prowadzonym przez stołeczną prokuraturę apelacyjną wielowątkowym śledztwem dot. korupcji przy zamówieniach na zakup sprzętu i usług teleinformatycznych przez CPI b. MSWiA oraz Komendy Głównej Policji. Od października 2011 roku w tej sprawie zatrzymano w sumie 37 osób. Zatrzymanym postawiono 20 zarzutów o zmowę przetargową oraz kilka korupcyjnych. Wobec trzech osób są wnioski o areszt, wobec 17 zastosowano nieizolacyjne środki zapobiegawcze, takie jak poręczenia majątkowe, dozory policji i zakaz kontaktowania się między sobą.

TVN24/x-news

Prokuratura chce aresztu dla Krzysztofa K. (według mediów - wiceprezesa Głównego Urzędu Statystycznego), któremu zarzucono przyjęcie korzyści majątkowej lub osobistej - za co grozi do 10 lat więzienia. Ponadto śledczy wnoszą o areszt dla Moniki F., b. urzędniczki MSZ, która zajmowała się tam zamówieniami publicznymi. Postawiono jej zarzut przekroczenia obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej - grozi za to do 10 lat więzienia. Trzecia osoba, dla której aresztu chce prokuratura to Agnieszka P.
Zarzuty obejmują 38 postępowań o zamówienie publiczne przeprowadzanych w CPI oraz 89 postępowań przeprowadzanych w KGP o łącznej wartości zamówień przekraczającej 1,5 mld zł.
Sprawa toczy się od 2011 r.
Do zatrzymania pierwszych siedmiu osób doszło w październiku 2011 roku, sześć z nich usłyszało zarzuty. Aresztowano wówczas byłego dyrektora CPI MSWiA Andrzeja M., jego żonę oraz Janusza J. - szefa firmy podejrzanego o wręczenie mu łapówki za wygraną w przetargu dotyczącym informatyzacji resortu. To oni usłyszeli najpoważniejsze zarzuty: M. i J. dotyczące przyjęcia i wręczenia łapówki w wysokości 211 tys. zł (grozi za to do 12 lat więzienia), a żona byłego dyrektora - prania brudnych pieniędzy, czyli ukrywania łapówki. Grozi za to do 10 lat więzienia.
Zarzuty usłyszeli też zastępca M. - Piotr K., pracownica wydziału promocji projektów informatycznych w dawnym MSWiA oraz członek rodziny M. Na przełomie 2011 i 2012 r. prokuratura rozszerzyła zarzuty postawione dotąd w tej sprawie - dotyczą one już kilkumilionowych łapówek.
W styczniu 2012 r. zatrzymano dwie kolejne osoby - byłych dyrektorów sprzedaży z międzynarodowych korporacji informatycznych: IBM i HP. Oni również zostali aresztowani.
Były dyrektor CPI Andrzej M. i jego zastępca pracowali w ministerstwie w latach 2008-2010. Byli oddelegowani z Komendy Głównej Policji i do chwili zatrzymania pracowali tam w biurach logistycznych. M. został zwolniony z MSWiA w 2010 r. przez ówczesnego szefa resortu Jerzego Millera.
Obecnie CPI podlega Ministerstwu Administracji i Cyfryzacji.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

IAR, PAP, bk