Logo Polskiego Radia
PAP
Katarzyna Karaś 02.12.2013

Wojna w Syrii. ONZ: więcej dowodów przeciwko Baszarowi el-Assadowi

Wysoka komisarz ONZ ds. praw człowieka Navi Pillay powiedziała, że coraz więcej dowodów wskazuje na to, że rząd Syrii i prezydent Baszar el-Assad ponoszą odpowiedzialność za zbrodnie przeciw ludzkości i zbrodnie wojenne, które popełniono w Syrii.
Zbombardowane miasto Homs w zachodniej części SyriiZbombardowane miasto Homs w zachodniej części SyriiBo yaser/Wikimedia Commons/CC

Jak powiedziała Navi Pillay, komisja śledcza ONZ ds. zbrodni wojennych w Syrii przygotowała ogromną ilość materiału dowodowego, z którego wynika, że "za zbrodnie w tym kraju odpowiedzialne są także najwyżej postawione osoby w rządzie, włącznie z głową państwa".

W poniedziałkowym wystąpieniu Pillay po raz pierwszy wskazała na bezpośrednią odpowiedzialność Assada za okrucieństwa, jakich dopuszczają się siły rządowe w kraju. Zastrzegła jednak, że lista osób podejrzanych o popełnienie w Syrii zbrodni przeciw ludzkości i zbrodni wojennych pozostanie utajniona tak długo, jak długo o jej ujawnienie nie wystąpią stosowne władze państwowe lub międzynarodowe instytucje.
WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny>>>
Dodała, że pragnie, by rozpoczęto specjalne śledztwo, które pozwoliłoby z czasem osądzić winnych zbrodni popełnionych w Syrii. Zastrzegła jednak, że osoby o to podejrzane należy uznawać za niewinne, dopóki nie zostanie im dowiedziona ponad wszelką wątpliwość ich wina, dlatego też na razie lista tych ludzi nie zostanie opublikowana.
Komisja ONZ ds. zbrodni wojennych w Syrii powstała we wrześniu 2011 roku. Na jej czele stoi Paulo Pinheiro, emerytowany profesor z Brazylii, były sekretarz stanu ds. praw człowieka w tym kraju, który wcześniej pracował przy badaniu naruszeń praw człowieka w Burundi i Birmie. W komisji są również: Yakin Erturk, profesor z Turcji, która wcześniej pracowała jako oenzetowska śledcza w sprawie przemocy wobec kobiet, oraz Karen Abu Zeid ze Stanów Zjednoczonych, była komisarz generalna Agencji Narodów Zjednoczonych ds. Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie (UNRWA).
Nie uzyskawszy nigdy zezwolenia na wjazd do Syrii, komisja opiera swoje ustalenia na zeznaniach ponad 2 tys. świadków. Wywiady z nimi przeprowadzono zarówno w Syrii, jak i w krajach ościennych.
Wojna w Syrii
Od marca 2012 roku w Syrii trwa wojna domowa. Od tego czasu 126 tys. osób zginęło. Ponad jedna trzecia to cywile - poinformowało w poniedziałek Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Londynie. W czasie konfliktu poniosło śmierć 44381 cywilów, w tym 6627 dzieci i 4454 kobiety. Zginęło 27,7 tys. rebeliantów, w tym ponad 6 tys. pochodzących z zagranicy, a także 50,4 tys. syryjskich żołnierzy i członków milicji wspierającej reżim prezydenta Assada. Liczba uchodźców zbliża się do 3 milionów.
Sekretarz generalny ONZ poinformował 25 listopada, że ustalono datę konferencji w sprawie Syrii. Tak zwana Genewa 2 odbędzie się 22 stycznia. - Pojedziemy do Genewy z misją nadziei - powiedział Ban Ki Mun.
Pod koniec października Organizacja ds. Zakazu Broni Chemicznej (OPCW) ogłosiła, że Syria zniszczyła wszystkie zadeklarowane obiekty służące do produkcji broni chemicznej i mieszania jej komponentów, co stanowi ważny etap programu całkowitego niszczenia tego arsenału. Zniszczenie tych obiektów oznacza, że Syria nie może już produkować broni chemicznej. Damaszek musi jednak jeszcze rozpocząć proces niszczenia już istniejącego arsenału.
Prezydent Syrii Baszar el-Assad zgodził się zniszczyć broń chemiczną w ramach rosyjsko-amerykańskiego porozumienia, mającego zapobiec uderzeniu militarnemu USA na cele reżimu syryjskiego w reakcji na atak chemiczny pod Damaszkiem 21 sierpnia . Stany Zjednoczone i ich sojusznicy przypisują odpowiedzialność za ten atak reżimowi Assada. Natomiast Damaszek wspierany przez Rosję utrzymuje, że była to prowokacja rebeliantów.
Zgodnie z rezolucją Rady Bezpieczeństwa ONZ Syria musi umożliwić zniszczenie jej broni chemicznej do połowy 2014 roku.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk

''