Logo Polskiego Radia
IAR
Izabela Zabłocka 05.12.2013

Ukraina: Julia Tymoszenko chce zachodnich sankcji

Była premier Ukrainy wzywa Zachód do nałożenia sankcji na władze w Kijowie. Tak trzeba z nimi rozmawiać - twierdzi Julia Tymoszenko.
Julia TymoszenkoJulia TymoszenkoWikimedia Commons CC / Flapieh

Adwokat Tymoszenko - Serhij Własenko powiedział, że była premier prosiła, aby przekazać zachodnim politykom radę, jak prowadzić rozmowy z prezydentem Janukowyczem. Jej zdaniem, trzeba z nim rozmawiać językiem sankcji i zdecydowanych działań. I należy sobie zdawać sprawę, że on  - czaruje, gdy opowiada o integracji europejskiej i że jest europejskim politykiem.

Julia Tymoszenko głoduje od 10 dni. Pije tylko wodę. Jest to jej znak poparcia dla uczestników protestów na kijowskich ulicach i ich postulatów: początkowo była to integracja z Unią Europejską, a obecnie przede wszystkim dymisja rządu i prezydenta.

Według Własenki, Julia Tymoszenko jest mocno osłabiona, ale w dobrym stanie psychicznym i gotowa do kontynuowania głodówki.

W środę manifestanci z Placu Niepodległości wezwali ją do zaprzestania głodówki. Tymoszenko jako lider narodowy potrzebna jest nam żywa i zdrowa - mówili protestujący.

Protesty na Ukrainie - zobacz serwis specjalny >>>

Na Ukrainie już dwa tygodnie trwają protesty niezadowolonych z niepodpisania przez władze umowy o stowarzyszeniu z UE. W sobotę i niedzielę milicja użyła wobec demonstrantów siły, za co opozycja obwinia rządzących. W związku z tymi wydarzeniami złożono wniosek o dymisję rządu. Parlament Ukrainy nie przyjął jednak we wtorek rezolucji o wotum nieufności dla rządu Azarowa.

Ukraińska opozycja zablokowała we wtorek dojazd do siedziby prezydenta Wiktora Janukowycza. Szefa państwa nie ma na Ukrainie, gdyż we wtorek udał się z kilkudniową wizytą do Chin.
W Kijowie skoncentrowane są duże siły wojsk wewnętrznych MSW i jednostek specjalnych milicji Berkut, które w sobotę nad ranem rozpędziły manifestantów, a w niedzielę brutalnie odpierały ataki tłumu na siedzibę Janukowycza.

Impas na Ukrainie [relacja na żywo] Czytaj więcej>>>

IAR/iz

''