Logo Polskiego Radia
IAR
Beata Krowicka 07.12.2013

Ukraińska opozycja oburzona spotkaniem Janukowycza z Putinem. "Będzie nowy ZSRR"

Jeden z liderów opozycji Arsenij Jaceniuk ostrzega, że Majdan zareaguje na próbę sprzedania Ukrainy.

Administracja prezydenta Ukrainy zapewnia, że Wiktor Janukowycz niczego w Soczi nie podpisywał. Mimo to opozycja i protestujący na Majdanie są oburzeni spotkaniem ukraińskiego prezydenta z Władimirem Putinem. Prezydenci rozmawiali w piątek w czarnomorskim kurorcie.
Jeden z liderów opozycji Arsenij Jaceniuk przemawiając na Majdanie podkreślił, że prezydent już od dawna chce podpisać umowę z Rosją. Zdaniem opozycyjnego polityka, Janukowycza powstrzymują jedynie masowe protesty w kraju. Jaceniuk zaznaczył, że Janukowycz powinien usłyszeć, że jeśli tylko spróbuje sprzedać kraj i podpisać umowę z Rosją, Majdan zareaguje.

Jego zdaniem porozumienie z Rosją oznacza tak naprawdę sformowaniu nowego Związku Radzieckiego.

Czy Janukowycz zdecyduje się na sojusz z Rosją? Przebywający w sobotę na ukraińskim placu Niepodległości europoseł Jacek Saryusz Wolski wierzy, że tak się nie stanie. Jego zdaniem, Wiktor Janukowycz będzie się starał prowadzić dotychczasową politykę starania się o koncesje zarówno z Rosji, jak i z Zachodu. Europoseł dodał, że najlepszym obecnie rozwiązaniem dla Ukrainy byłyby przedterminowe wybory parlamentarne.
Tysiące Ukraińców protestujących w centrum Kijowa domaga się dymisji rządu i prezydenta.

Moskwa: nie podpisano żadnych porozumień

Rzecznik rosyjskiego prezydenta Władimir Pieskow oświadczył, że Putin i Janukowycz dyskutowali w piątek o "współpracy energetycznej". Twierdzi też, że prezydenci nie rozmawiali o Unii Celnej. - Obie strony zbliżyły swe stanowiska w dziedzinie energetycznej, lecz żadne porozumienie nie zostało zawarte - dodał. Według rzecznika Kremla - prezydenci Władimir Putin i Wiktor Janukowycz rozmawiali w piątek o harmonogramie prac dwustronnej komisji międzyrządowej. Spotkanie ukraińskich i rosyjskich ministrów ma odbyć się w Moskwie 17 grudnia.
Rosyjskie media: Ukraina nie chce do UE
Najprawdopodobniej Ukraina rezygnuje z Unii Europejskiej, bo chce być z Rosją - informuje o tym radio Echo Moskwy. Rosyjskie radio, powołując się na brytyjskie źródła w "The Economist" twierdzi, że podczas spotkania w Soczi prezydentów Władimira Putina i Wiktora Janukowycza uzgodniono szereg udogodnień gospodarczych dla Ukrainy. Między innymi Rosja zgodziła się na prawie dwukrotne obniżenie cen gazu, do 200 dolarów za 1 tysiąc metrów sześciennych. Moskwa ma również uruchomić dla Kijowa kredyt, którego pierwsza transza wyniesie około 5 miliardów dolarów.

Umowa integracyjna Ukrainy z Unią Celną ma zostać podpisana do końca 2015 roku, czyli na zakończenie prezydenckiej kadencji Janukowycza. - Wiktor Janukowycz wybrał Unię Celną - tak tytułuje swój tekst na stronach internetowych dziennik "Kommiersant", powołując się na te same, brytyjskie źródła. Przy tym "Kommiersant" zauważa, że o pracach nad strategicznym porozumieniem już wcześniej informowali premierzy Ukrainy i Rosji.

Protesty na Ukrainie - zobacz serwis specjalny >>>

Źródło: UA 1+1/x-news

Protesty na Ukrainie trwają od dwóch tygodni. Początkowo demonstranci domagali się od władz zmiany decyzji w sprawie umowy stowarzyszeniowej. Liczyli, że prezydent Wiktor Janukowycz zmieni zdanie i podczas szczytu Partnerstwa Wschodniego w Wilnie podpisze dokument. Tak się jednak nie stało. Więc do postulatów proeuropejskich dołączono hasła zmiany władzy.

''

IAR, bk