Komisja Europejska ostatnio krytycznie odniosła się co do zasadności pobieranie opłaty radiowo-telewizyjnej. Jednym z głównych zarzutów unijnego organu jest niedokładne zdefiniowanie misji Telewizji Polskiej.
Według przedstawiciela Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Krzysztofa Lufta opinia Komisji nie oznacza wcale zakwestionowania tej formy finansowania mediów publicznych, jaką stanowi abonament. Chodzi natomiast o to, żeby nie było wątpliwości dotyczących finansowania przez te środki konkretnej, określonej w prawie misji, a nie działalności komercyjnej. - Należy doprecyzować pewne przepisy i wyjaśnić niektóre kwestie – podkreśla gość "Pulsu Trójki".
Zdaniem członka KRRiT nie ma takiej drugiej telewizji w Europie, która byłaby w tak niewielkim stopniu subsydiowana przez widzów w formie abonamentu.
Krzysztof Luft nie mam wątpliwości, że uda się wykazać Unii Europejskiej, że środki pochodzące z opłaty radiowo-telewizyjnej są wykorzystywane do realizowania określonych celów. Jak zaznacza gość audycji, jest ich relatywnie niewiele. - One koncentrują się na finansowaniu oddziałów regionalnych, które mają w tym zakresie bardzo ograniczone możliwości – przekonuje w rozmowie z Beatą Michniewicz.
Aby wysłuchać całej rozmowy, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.
Audycji "Puls Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o 17.45. Zapraszamy.
(dmc)