Logo Polskiego Radia
Jedynka
Sylwia Mróz 23.10.2014

Niczego nie kupują. Wszystko robią, hodują albo wymieniają

- Właściwie przy każdej sytuacji, która jest potencjalnie konsumpcyjna, zastanawiamy się czy ta rzecz, usługa, bądź wydarzenie jest nam faktycznie niezbędne - mówi Marta Sapała, autorka książki "Mniej. Intymny portret zakupowy Polaków".
Niczego nie kupują. Wszystko robią, hodują albo wymieniająGlow Images/East News

Bohaterka reportażu "Nie kupuję tego" Eweliny Karpacz-Oboładze opowiada, że postanowiła z mężem przeżyć rok bez kupowania niczego, co byłoby zbędne. - Przestaliśmy jeść jedzenie, wytworzone cudzymi rękoma, za którego spożycie trzeba dodatkowo zapłacić, czyli nie chodzimy do restauracji, kawiarni, nie kupujemy jedzenia na wynos i wszystko robimy sami - opowiada Marta Sapała.
Jednocześnie rodzina bohaterki reportażu stara się eksperymentować z wytwarzaniem rzeczy, co do których przyzwyczaili się, że kupują je w sklepie, w tym m.in. chleb, szynkę, piwo. - W ogóle przestaliśmy kupować jakiekolwiek rzeczy. Od pół roku nie kupujemy ubrań, gadżetów do domu, książek, zabawek dla dzieci - mówi autorka książki "Mniej. Intymny portret zakupowy Polaków".

Reportaż na moje.polskieradio.pl - słuchaj, kiedy chcesz >>>

Większość z nas obrasta rzeczami. W czasie sezonowych porządków zaskakuje nas fakt, że kupiliśmy aż tyle rzeczy. Często kupujemy kompulsywnie, np. żeby się nagrodzić albo poprawić sobie humor. Duża część kupionych rzeczy nie jest nam do niczego potrzebna.
Czy kupowanie jest jedyną metodą zaspakajania materialnych potrzeb? Okazuje się, że większość z nas nie ma rozbudzonej wyobraźni ekonomicznej. Bo przy odrobinie takiej wyobraźni można ominąć wolny rynek i na przykład się wymienić, także umiejętnościami lub wyhodować coś samemu.

Reportaże w radiowej Jedynce >>>
Bohaterowie reportażu "Nie kupuję tego" Eweliny Karpacz-Oboładze korzystają z różnych alternatywnych metod zaspakajania swoich potrzeb. Jakich, dowiesz się słuchają nagrania audycji.

(sm, pg)