Akcja została zainicjowana przez Naukowe Koło Psychoterapii działające przy Szkole Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie. Chodzi o to, by publicznie przyznać się do korzystania z fachowej pomocy psychoterapeutycznej. Na stronie internetowej akcji wystarczy umieścić swoje zdjęcie z dopiskiem "mam terapeutę".
Przedsięwzięcie - jak tłumaczą organizatorki: Joanna Gutral, Monika Cejmer, Arleta Szulwic - ma na celu zapobieganie stygmatyzacji osób, które poddały się terapii. - Na Facebooku śledzi nas 3500 osób, a na stronie mamy około 30-40 zdjęć, co dowodzi, że ludzie obserwują akcję, ale nie wszyscy decydują się na dodanie zdjęcia. Mimo to dostajemy całą masę maili z podziękowaniami za taką inicjatywę - mówi Joanna Gutral.
Więcej rozmów na temat rozwoju osobistego, zdrowia i psychologii znajdziesz na podstronach "Instrukcji obsługi człowieka" i "Dobronocki" >>>
- Ludzie mają małą świadomość tego, czym tak naprawdę jest psychoterapia, kojarzą ją bardzo stereotypowo. Sądzą, że jeśli ktoś chodzi do psychoterapeuty, ma problem w postaci jakiegoś zaburzenia, czyli że jest chory. My chciałyśmy pokazać, że psychoterapia służy przede wszystkim zrozumieniu siebie, podróży w głąb własnych emocji, co przekłada się na poprawę jakości życia czy relacji interpersonalnych - dodaje rozmówczyni Katarzyny Pruchnickiej, która (w zastępstwie Grażyny Dobroń) prowadziła "Instrukcję obsługi człowieka".
"Instrukcja obsługi człowieka" w Trójce od poniedziałku do czwartku o godz. 11.15.
(mk/ei)