Logo Polskiego Radia
Trójka
Gabriela Skonieczna 05.06.2014

Czy warto zostać wolnym strzelcem?

- Ludzie zaczynają zdawać sobie sprawę z tego, że mogą żyć na swój sposób, a nie na sposób, który, im został kiedyś pokazany. Inaczej niż według schematu. Bycie freelancerem daje niezależność. Firmy kupują naszą wiedzę, to one przychodzą do nas. Nie jestem pracownikiem na etacie, którego można wyrzucić. Wiem, na co mnie stać, wiem, w czym jestem dobry - podkreśla Michał Pasterski, freelancer.
Czy warto zostać wolnym strzelcem? Glow Images/East News

Wolny strzelec, żyjący bez etatu, realizuje projekty na zlecenie, nie zatrudnia pracowników. Buduje swoją markę najczęściej jako fotograf, programista, informatyk, doradca, handlowiec. - Polski freelancer ma 30 lat, zarabia około 8 tys. zł brutto - informuje Grażyna Dobroń.

Więcej rozmów na temat rozwoju osobistego, zdrowia i psychologii znajdziesz na podstronach "Instrukcji obsługi człowieka" i "Dobronocki" >>>
Większe dochody kuszą, łatwo, więc na pracę poświęcać coraz więcej czasu. - Niektórzy się w takiej pracy zatracają, ale w wielu przypadkach bycia samodzielnym wiąże się z rozwojem własnej osobowości. Dbamy o siebie. My sami musimy się postarać o bycie konkurencyjnymi na rynku, ale jednocześnie dbamy bardziej o swoje zdrowie, swoje jedzenie, swój czas wolny - ocenia gość "Instrukcji obsługi człowieka".
Jak dodaje, zarobione środki nie tylko oszczędza. - Nie traktuję oszczędzania, jako głównego sposobu dbania o przyszłość, raczej inwestowanie pieniędzy w firmę. Tu widzę największą szansę zwrotu. Wiem, że jak dużo zainwestują, to dużo mi się zwróci - wyjaśnia Michał Pasterski.

Na "Instrukcję obsługi człowieka" zapraszamy od poniedziałku do czwartku o godz. 11.15.

(gs/mp)