Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 31.05.2014

Na wschodzie Ukrainy separatyści wzywają kobiety do walk. W Kijowie znów płoną opony [relacja]

Walki na nowo rozgorzały w Słowiansku. Separatyści napadli na więzienie w miejscowości Gorłówka, ich łupem padły karabiny automatyczne. W Doniecku separatyści chcą zaangażować kobiety do blokad jednostek wojskowych.
Samoobrona Majdanu, w tle płonące opony - na znak protestu przeciwko likwidacji miasteczka protestującychSamoobrona Majdanu, w tle płonące opony - na znak protestu przeciwko likwidacji miasteczka protestującychPAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO
Galeria Posłuchaj
  • Relacja Piotra Pogorzelskiego z Kijowa (IAR): walki w Donbasie; pod ostrzałem było m.in. lotnisko w Doniecku
  • Relacja Piotra Pogorzelskiego z Kijowa (IAR): w centrum Kijowa płoną opony; to protest przeciwko próbom zlikwidowania barykad
  • Relacja Piotra Pogorzelskiego z Kijowa (IAR): separatyści w Doniecku chcą zaangażować do walk kobiety
Czytaj także

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>

20.18

Władze Doniecka zaprzeczyły informacjom o ewakuacji miasta , którą rozpowszechniano w związku z trwającą tu operacją przeciwko separatystom prorosyjskim.
- W okolicy donieckiego lotniska wciąż słychać strzelaninę. Prosimy mieszkańców o opuszczenie tego rejonu. Informacja o ewakuacji jest nieprawdziwa. Żadna ewakuacja nie jest prowadzona - poinformowano.

19.28

Ukraina wstrzymała od marca dostawy uzbrojenia i sprzętu wojskowego oraz ich komponentów do Rosji, co objęło także zakupy już opłacone - poinformował rosyjski wiceminister obrony Jurij Borysow. W marcu Rosja zaanektowała ukraiński Krym.

19.20

W Słowiańsku znów słychać strzały. Bojówkarze próbują wyrwać się z otoczonego przez armię miasta. Na dachach ustawiane są ciężkie karabiny maszynowe. Z kolei, jak informuje Ministerstwo Obrony, na trasie do Słowiańska z Iziumu, gdzie jest główna baza jednostek uczestniczących w operacji antyterrorystycznej, znaleziono ładunek wybuchowy o sile odpowiadającej eksplozji 6 - 7 kilogramów trotylu. W Antracycie rebelianci zajęli miejscową szkołę. Nie było w niej dzieci.

19.00

W okolicach lotniska w Doniecku po południu znów słychać było strzały. Separatyści poinformowali o swoich stratach we wcześniejszych bojach o port lotniczy. Walki o lotnisko trwają od poniedziałku. Ukraińska armia nie straciła żadnego żołnierza, za to straty separatystów mogą sięgać nawet 100 osób.

18.45

Witalij Kliczko , zwycięzca wyborów mera Kijowa, oświadczył, że nowe władze stolicy Ukrainy nie będą ingerowały w życie Majdanu, a mieszkający na tym placu ludzie sami zdecydują, czy pozostawią, czy też rozbiorą znajdujące się tam miasteczko namiotowe.

------------------------------------------------------
Wcześniej aktywiści Majdanu rozpalili na prowadzącej do niego ulicy Chreszczatyk ogniska z opon samochodowych. Protestowali tak przeciwko apelom kijowskiego ratusza o usunięcie namiotów z głównego placu miasta.

(TVN24/x-news)

16.35

NATO udowodniło Rosji , że kieruje się hasłem czterech muszkieterów z powieści Dumasa - jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. To opinia największej duńskiej gazety "Jyllands Posten” . Taka była bowiem odpowiedź Sojuszu dla zaniepokojonej Polski i trzech krajów nadbałtyckich działaniami Moskwy wobec Ukrainy.

15:45

Separatyści oświadczyli, że chcą wymienić przetrzymywanych przez siebie od poniedziałku 4 obserwatorów OBWE na swoich zwolenników . Są oni w Słowiańsku. Samozwańczy mer tego miasta Wiaczesław Ponomariow twierdzi, że nic im się nie stanie.

15:31

Moskwa apeluje do władz w Kijowie o zorganizowanie ukraińskiego „okrągłego stołu”. W opinii rosyjskiego MSZ - to jedyny sposób zmniejszenia napięcia na Ukrainie.
Rosyjska dyplomacja chce, aby Kijów realizował propozycje zgłoszone przez szwajcarską prezydencję w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Chodzi o prowadzenie wspólnych rozmów, przedstawicieli wszystkich regionów i środowisk. W opinii rosyjskiego MSZ - w ten sposób uda się przeprowadzić reformy konstytucyjne, a co za tym idzie ustalić zakres pełnomocnictw władzy centralnej i regionalnej.

Moskwa od dawna opowiada się za zmianą ustroju Ukrainy z unitarnego na federacyjny. Przeciwko takiemu rozwiązaniu są władze w Kijowie. Kijowscy politycy twierdzą, że federalizacja będzie oznaczać faktyczny rozpad Ukrainy.

15:12

Rosyjskie MSZ jest oburzone wezwaniami OBWE do kontynuacji operacji antyterrorystycznej na Ukrainie . W opinii Moskwy - należy zachęcać zwaśnionych Ukraińców do dialogu, a nie podjudzać ich do bratobójczych walk.

Oburzenie rosyjskiej dyplomacji spowodowały wypowiedzi przedstawiciela Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie Wolfganga Ischingera. Niemiecki polityk wezwał władze w Kijowie do kontynuacji operacji wojskowej przeciwko separatystom. Moskwę dodatkowo zdenerwowało stwierdzenie, że - "Rosja powinna lepiej kontrolować swoje granice”.

Wypowiedź ta dotyczyła zarzutów o to, że z Rosji na terytorium Ukrainy przedostają się uzbrojone bojówki, wspierające prorosyjskie ruchy w południowo-wschodnich regionach. Wcześniej rosyjskie MSZ wielokrotnie zaprzeczało doniesieniom o wspieraniu separatystów i dostarczaniu im broni.

Moskwa nie zgadza się też z Wolfgangiem Ischingerem w kwestii wycofania misji OBWE z ogarniętych konfliktem ukraińskich regionów. Rosyjscy dyplomaci przekonują, że właśnie w obecnej sytuacji na miejscu powinni być niezależni, międzynarodowi obserwatorzy.

14:24

W Słowiańsku na Ukrainie ponownie wybuchły walki. Według dowództwa ukraińskiej operacji antyterrorystycznej, otoczeni w mieście separatyści próbują wyrwać się z okrążenia. W mieście słychać serie z broni maszynowej, wybuchy, a także warkot śmigłowców. Do strzelaniny wokół Słowiańska doszło też w nocy i nad ranem.

14:00

Na Majdanie cały czas przebywa około półtora tysiąca osób, stoi kilkadziesiąt namiotów. Większość obecnych to mężczyźni mający ponad 40 lat. Gotują, piorą, a nawet uprawiają warzywa na placu Niepodległości. Czasem biorą udział w manifestacjach przed sądami i innymi instytucjami państwowymi.

Centrum Kijowa nadal pozostaje nieprzejezdne. Władze, w tym nowy mer Witalij Kliczko, twierdzą, że Majdan już zrealizował stawiane przed nim zadania i może się rozejść. Organizacje społeczne chcą, aby nadal pozostały tam namioty do czasu przeprowadzenia prawdziwych zmian systemowych, czyli lustracji polityków, uchwalenia nowej konstytucji, a także ukarania winnych krwawej rozprawy z demonstrantami pod koniec lutego. Chcą także przedterminowych wyborów parlamentarnych i samorządowych.

13:51

W centrum Kijowa płoną opony. To protest przeciwko próbom zlikwidowania barykad na placu Niepodległości i części głównej ulicy stolicy, Chreszczatyka.

Aktywiści podpalili około 20 opon, tuż przy remontowanym centralnym domu handlowym, na rogu Chreszczatyka i ulicy Bohdana Chmielnickiego. Co chwila dochodzi do kłótni z tymi, którzy chcą, aby barykady w centrum zostały rozebrane. Ci, którzy zamieszkali w namiotach na Majdanie protestują. Reprezentuje ich grupa około 30 mężczyzn. Podkreślają oni, że permanentna manifestacja na placu Niepodległości, to element wywierania wpływu na władze, które nie powinny im mówić, czy mają tam protestować, czy nie. Podkreślają, że demonstracje, które rozpoczęły się pod koniec listopada nie zostały zorganizowane przez polityków, a przez zwykłych obywateli.

PAP/EPA/SERGEY
PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO

13:30

Separatyści w Doniecku chcą zaangażować do walk kobiety. W mieście wciąż dochodzi do prób przejęcia lotniska.

W Doniecku około tysiąca osób zebrało się na placu Lenina na prorosyjskiej demonstracji. Protestujący wyrażali poparcie dla samozwańczej Republiki Donieckiej. Przywódcy separatystów apelowali do kobiet, aby brały udział w blokadach jednostek wojskowych.
Rano bojówkarze dwukrotnie atakowali lotnisko, które jest kontrolowane przez ukraińskie wojsko. Armia odpowiedziała ogniem. Milicja prosi mieszkańców Doniecka, aby unikali rejonu portu lotniczego.
Separatyści oświadczyli tymczasem, że chcą wymienić przetrzymywanych przez siebie od poniedziałku 4 obserwatorów OBWE na swoich zwolenników. Są oni w Słowiańsku. Samozwańczy mer tego miasta Wiaczesław Ponomariow twierdzi, że nic im się nie stanie.

13:10

Prorosyjscy separatyści zaminowali teren wokół posterunku ukraińskiej straży granicznej. Według telewizji Espreso, załoga posterunku jest zablokowana i nie może go opuścić.
Posterunek na granicy z Rosją w Diakowie w obwodzie ługańskim został w nocy zaatakowany przez separatystów. W ataku brało udział około 80 bojówkarzy, uzbrojonych w broń automatyczną i moździerze. Według telewizji Espreso, w czasie walk na terytorium Ukrainy wjechały cztery ciężarówki z uzbrojonymi separatystami. Atak udało się odeprzeć, gdy w rejon starcia skierowano lotnictwo i transportery opancerzone. Separatyści zaminowali jednak okoliczny teren.

12:53

Atak prorosyjskich bojówkarzy na kolonię karną w obwodzie donieckim. Według portalu "Ukraińska Prawda", napastnicy zrabowali przeszło 70 karabinków Kałasznikowa.
Do kolonii karnej w mieście Gorłówka przyjechało kilkoma ciężarówkami około 50 uzbrojonych ludzi. Zażądali uwolnienia jednego z osadzonych, którego zabrali ze sobą. Następnie napastnicy sterroryzowali naczelnika kolonii i jego zastępcę grożąc im śmiercią, jeśli nie wydadzą znajdującej się tam broni. Strażnicy kolonii wydali przeszło 70 karabinków z magazynkami i amunicją, po czym naczelnik i jego zastępca zostali zwolnieni
.

12:31

Dzieci z ogarniętych działaniami wojennymi Słowiańska i Doniecka trafiły na Krym. Ukraińskie media i separatyści informują o różnych miejscach ich wypoczynku.

Według administratora ośrodka "Radość" w Sewastopolu w piątek trafiło tam około 150 dzieci i 28 opiekunów. Według separatystów, dzieci już od czwartku są gdzie indziej - w Gurzufie i Forosie koło Jałty. Władze ośrodka w Forosie twierdzą, że przebywa tam około tysiąca dzieci z regionu donieckiego i że ich turnus kończy się za trzy tygodnie.

Wyjazd dzieci na Krym zorganizowały samozwańcze, prorosyjskie władze obwodu donieckiego. Pewności co do miejsca pobytu dzieci nie ma ukraiński rząd. W piątek minister polityki społecznej Ludmiła Denisowa mówiła, że dojechały one do Gurzufu pociągiem. Minister spraw wewnętrznych powiedział później, że ta informacja jest sprawdzana.

12:00

Przywódca Czeczenii zaprzecza, aby wysyłał dywersantów na Ukrainę. Tamtejsze media wielokrotnie informowały, że Czeczeni walczą po stronie prorosyjskich bojówkarzy.
Ramzan Kadyrow w rozmowie z rosyjską telewizją oświadczył, że nie wysyła obywateli swej republiki, wchodzącej w skład Federacji Rosyjskiej, na Ukrainę. Przyznał jednak, że rozpoznał niektórych Czeczenów na zdjęciach z walk w Donbasie. Kadyrow przypuszcza, że pojechali oni tam na własną rękę. Nie wykluczył jednak, że może wysłać swoich podwładnych na Ukrainę, jeśli zechce tego Władimir Putin.


11:19

W niedzielę w południe na placu Niepodległości ma się odbyć wiec. Poinformowały o tym służby prasowe Majdanu na portalu społecznościowym Facebook. Na demonstracji ma się rozstrzygnąć, co dalej będzie z miasteczkiem namiotowym – pisze portalu ”Lewyj bierieg”.

Część uczestników protestu nie chce się rozchodzić, bo uważa, że politycy nie wypełnili jeszcze szeregu ważnych dla kraju zadań, mają na myśli m.in. skuteczną walkę z korupcją. W związku z tym 28 maja wydano manifest, w którym zapisano, że Majdan nie rozejdzie się, jednak terytorium, które zajmuje, będzie zreorganizowane.

Członkowie
Członkowie Samoobrony Majdanu pilnują barykady - sprzeciwiają się jej rozebraniu przez służby komunalne. Uważają, że ważne postulaty protestujących nie są ciągle spełnion, fot. PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO

 

10:33
Z Ukrainy wydalono rosyjskiego dziennikarza. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy orzekła, iż korespondent "Komsomolskoj Prawdy" Aleksandr Koc aktywnie współpracował i wspierał prorosyjskich separatystów ze Słowiańska.
Telewizja Espreso poinformowała, że Koc został wsadzony do pociągu, jadącego do Rosji. Otrzymał też 5-letni zakaz wjazdu na Ukrainę. Zakaz taki nałożono też na redakcyjnego kolegę Koca, Dmitrija Steszina, który, według Służby Bezpieczeństwa, "naruszył prawo o statusie cudzoziemca".
Jak twierdzi telewizja Espreso, obaj dziennikarze w ostatnich miesiącach przesyłali z Ukrainy wiele korespondencji, w których dopuszczali się manipulacji, a nawet kłamstw. Jeden z nich próbował w 2006 roku wywiesić rosyjską flagę na Krymie, a drugi ma być związany z rosyjskimi organizacjami nacjonalistycznymi.

10:06

Biały Dom zapowiada, że w przemówieniu podczas rocznicy 4 czerwca Barack Obama potwierdzi gotowość USA do zapewnienia bezpieczeństwa zarówno Polsce, jak i innym NATO-wskim sojusznikom w tej części Europy. Z Polski prezydent USA poleci do Brukseli , gdzie weźmie udział w szczycie G-7.

09:55

Biały Dom podał dziennikarzom szczegóły wizyty Baracka Obamy w Polsce. Amerykańskiemu prezydentowi będzie towarzyszył sekretarz stanu John Kerry.

Obama przyleci do Polski we wtorek rano. Na lotnisku w Warszawie powita go prezydent Bronisław Komorowski. Później liderzy obu państw spotkają się z amerykańskimi i polskimi lotnikami, którzy stacjonują w Polsce w ramach misji sił powietrznych USA. Później przewidziano rozmowę w cztery oczy z prezydentem Komorowskim, spotkanie z premierem Donaldem Tuskiem, i szersze spotkanie z przedstawicielami państw regionu: Bułgarii, Chorwacji, Estonii i Węgier. Wieczorem amerykański gość weźmie udział w oficjalnej koalicji z okazji wręczenia Nagrody Solidarności.

W środę rano Obama spotka się z prezydentem elektem Ukrainy, Petrem Poroszenko.

09:20

Specjalny mediator Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy na Ukrainie, Wolfgang Ischinger, ma zakończyć swoją misję. Tak twierdzi ukraińska telewizja Espreso TV. Według niej, mandat niemieckiego dyplomaty upłynął 25 maja, a Ischinger go nie przedłużył. Na razie nie wyznaczono kandydata na jego następcę.
Wolfgang Ischinger przybył na Ukrainę na początku maja . Z ramienia OBWE uczestniczył w "okrągłych stołach" jedności narodowej, w których brali udział przedstawiciele władz, ugrupowań politycznych i różnych środowisk. Od kilku dni nie ma kontaktu z dwiema grupami obserwatorów OBWE, działającymi na wschodzie Ukrainy. Prawdopodobnie są oni przetrzymywani przez prorosyjskich separatystów.

08:31

Minister obrony USA Chuck Hagel skrytykował agresywne działania Rosji na Ukrainie. Przemawiając na konferencji w Singapurze podkreślił, że polityka Moskwy zmusza państwa NATO do działania - poinformowała agencja Associated Press.
Podczas swojego piątkowego wystąpienia na międzynarodowej konferencji dotyczącej bezpieczeństwa Hagel określił aneksję Krymu i inne agresywne działania Rosji jako "donośny gong rzeczywistości", który zmusza państwa członkowskie NATO do działania.
Zaznaczył jednocześnie, że w odpowiedzi na politykę Moskwy, członkowie Sojuszu powinni ponownie przeanalizować możliwość zwiększenia swych nakładów budżetowych na utrzymanie i modernizację armii. Hagel w swym wystąpieniu jako przykład wymienił Polskę, która - w jego opinii - zwiększyła w ostatnim czasie swoje zdolności obronne.

08:22

Akcja w Dniepropietrowsku z okazji odbywających się właśnie balów dla absolwentów szkół średnich.


07:43

Według służby granicznej, atak na przejście graniczne w Diakowie miał umożliwić przejazd przez zieloną granicę kolejnych samochodów z bronią i najemnikami z Rosji. W piątek na granicy zatrzymano dwie półciężarówki, między innymi z automatami Kałasznikowa. Funkcjonariusze bronili wtedy innego przejścia - Stanyczno-Łuhańskiego.

07:26

Ostateczna decyzja dotycząca polskiego zaangażowania w ”Rok Polski w Rosji” (w 2015 r.) zapadnie w połowie czerwca - poinformował minister kultury Bogdan Zdrojewski. Będzie ona konsultowana z instytucjami, które z tej okazji przygotowały kulturalne przedsięwzięcia.

Szef resortu kultury mówił, że nie będzie "spektakularnego politycznego bojkotu "Roku Polski w Rosji", ale z pewnych wydarzeń strona polska się wycofa. Znaczna część beneficjentów, według Bogdana Zdrojewskiego, wyraża determinację, żeby realizować zaplanowane przedsięwzięcia, niekoniecznie w 2015 roku. Przygotowania do niektórych z nich są na tyle zaawansowane, że bez względu na finansową decyzję resortu kultury lub spraw zagranicznych, mają się odbyć.

”Rok Polski w Rosji” i ”Rok Rosji w Polsce” to konsekwencja porozumienia podpisanego przez szefów dyplomacji pod koniec ubiegłego roku. Do tej pory z przygotowań wycofał się Instytut Pamięci Narodowej.

07:11

W Iwano-Frankowsku ogłoszono trzydniową żałobę po śmierci ukraińskich wojskowych, którzy zginęli w katastrofie helikoptera zestrzelonego w czwartek (29 maja) pod Słowiańskiem w obwodzie donieckim . Maszyną leciało 13 osób, 12 z nich zginęło. Ciała żołnierzy zostały przetransportowane do Iwano-Frankowska. Na jednym z miejskich placów, obok wystawionych tam zdjęć wojskowych, którzy lecieli helikopterem, mieszkańcy Iwano-Frankowska składali wieńce i zapalali znicze.

(UA 1+1/x-news)

07:00

W Kijowie ma się rozpocząć demontaż części namiotów i barykad na Majdanie Niepodległości , czego domaga się nowo wybrany mer stolicy Witalij Kliczko. Jednak część działaczy Majdanu nie chce zlikwidować swego obozu na placu mimo niedzielnych wyborów prezydenckich, w których zwyciężył Petro Poroszenko. W manifeście różnych grup demonstrantów, zajmujących plac od listopada, aktywiści argumentują, że nie zostały spełnione wszystkie postulaty ruchu, takie jak integracja europejska, zmiana systemu politycznego czy walka z korupcją.

(TVN24/-x-news)

06:40

Według świadków w pobliżu bazy treningowej klubu piłkarskiego "Szachtar " Donieck było słychać strzały z broni maszynowej i odgłosy eksplozji. Nad okolicą widziano także śmigłowiec.
Interfax-Ukraina dodaje, że w tym samym czasie doszło do wznowienia konfliktu w okolicach donieckiego lotniska międzynarodowego ; także tam było słychać wystrzały i eksplozje. Według relacji świadków lotnisko jest ostrzeliwane przez artylerię.

06:20

Ukraińskie portale donoszą o nocnym szturmie separatystów na posterunek graniczny w Diakowie w obwodzie ługańskim. Według rzecznika ukraińskiej służby granicznej brało w nim udział około 80 bojowników, uzbrojonych w broń automatyczną i moździerze. Atak udało się odeprzeć, gdy w rejon starcia skierowano transportery opancerzone.

Rosyjskie media piszą o nocnym ostrzale Słowiańska . Nad ranem sytuacja w tej okolicy uspokoiła się.

06:15

Na wschodzie kraju wciąż nie ma kontaktu z dwiema ekipami obserwatorów OBWE zatrzymanymi przez prorosyjskich separatystów.

PAP/IAR/inne/agkm, to

 

 

''