Kilka dni wcześniej grupa 7 krajów, w tym Polska, napisała też list do Komisji Europejskiej. Zwróciła w nim uwagę na negatywne skutki budowy drugiej magistrali Gazociągu Północnego, łączącego Rosję z Niemcami po dnie Bałtyku i omijającego między innymi Ukrainę i Polskę.
W liście premierów, do którego dotarło Polskie Radio, nie pada nazwa Nord Stream 2, ale jest zdanie mówiące o tym, że przyszłe projekty energetyczne muszą być w zgodzie z założeniami unii energetycznej i z europejskimi przepisami. A tymczasem eksperci podkreślają, że druga magistrala Gazociągu Północnego powstanie z naruszeniem unijnego prawa. Premierzy Polski, Czech, Słowacji i Węgier podkreślili też w liście konieczność zagwarantowania bezpieczeństwa energetycznego i zróżnicowania źródeł energii, dostaw i tras przesyłowych.
Projekt Nord Stream 2 tych warunków nie spełnia. Premierzy Grupy Wyszehradzkiej chcą, by kwestie energetyczne dopisano do programu szczytu, który odbędzie się za dwa tygodnie w Brukseli. Choć już kilka tematów zostało wcześniej zaplanowanych niewykluczone, że omówiony zostanie pomysł wykluczenia ze strefy Schengen Grecji, która nie radzi sobie z presją migracyjną. Przywódcy mają też rozmawiać na temat reform od których Wielka Brytania uzależnia pozostanie we Wspólnocie. Z agendy może wypaść jeden temat, bo ustalenia zapadną wcześniej. Chodzi o przedłużenie unijnych sankcji gospodarczych wobec Rosji o pół roku.
IAR/rk