Logo Polskiego Radia
Trójka
Ewa Dryhusz 18.05.2013

Ameksyka. "To nie jest wojna, którą znamy"

- Byłem w Iraku w 1991i 2003 roku, prawie 3 lata w Bośni. Wszystko to było przerażające, ale Meksyk jest zupełnie inny - mówi w Trójce Ed Vulliamy, który konflikt wzdłuż granicy amerykańsko-meksykańskiej opisał w "Ameksyce". Jury Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego właśnie uznało książkę za najlepszy reportaż literacki wydany w Polsce w 2012 roku.
Fragment okładki książkiFragment okładki książkifot. mat. prasowe
Posłuchaj
  • Ameksyka. "To nie jest wojna, którą znamy" (Raport o stanie świata/Trójka)
Czytaj także

Wojna wzdłuż granicy amerykańsko-meksykańskiej to jeden z najokrutniejszych konfliktów na świecie. Ed Vulliamy w "Ameksyce" odchodzi od romantycznego obrazu mafii, nie ma w tej książce nic z "Ojca Chrzestnego".

Autor opisuje piekło na ziemi, miejsce, gdzie giną ludzie tysiącami, w męczarniach, mordowani w barbarzyński sposób. Większość tych zbrodni uchodzi bandytom na sucho. Rozmówca Dariusza Rosiaka wspomina, że pierwszy raz pojechał tam w 1981 roku z powodu piosenki Boba Dylana. - Pierwszego dnia w Ciudad Juarez zobaczyłem ciało bez głowy wiszące z mostu - opowiada Ed Vulliamy. Teraz Juarez to zupełnie inne miejsce.

- Pewne rzeczy się zmieniły. To, co wcześniej koncentrowało się na granicy, groza i walka, teraz rozszerzyły się na cały Meksyk. Jest zdecydowanie gorzej, ponieważ trudniej jest wszystko kontrolować. Kartele zarabiają tyle pieniędzy, że stawiają hotele, zajmują się cateringiem i zabiegają o turystów - opowiada laureat Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego.

Więcej komentarzy do bieżącej sytuacji na świecie znajdziesz na podstronach audycji "Raport o stanie świata" oraz "Trzy strony świata".

- W tej wojnie nie ma stron. I to właśnie czyni tę wojnę zupełnie inną. Głównymi graczami są oczywiście syndykaty narkotykowe, które zajmują się również wymuszeniami i handlem żywym towarem. Z drugiej strony mamy teoretycznie armię meksykańską, która stara się iść na wojnę z kartelami - wyjaśnia pisarz, który konflikt nazywa wojną postmodernistyczną i pospolityczną. - To nie jest wojna, którą znamy, gdzie są armie, które walczą ze sobą. Nie ma sprawy, o którą ktoś walczy, są tylko pieniądze - podkreśla Vulliamy.

Rozmowę tłumaczył Błażej Kubacki.

W audycji mówiliśmy także o:

- wyborach w Pakistanie - jaki będzie ten kraj, jak zmienią się jego sojusze, czy nowa klasa średnia zdobędzie wpływy? - wyjaśnia prof. Piotr Balcerowicz, orientalista z Uniwersytetu Warszawskiego.

- wyborach w Bułgarii. Bułgarzy wybrali ponownie polityków, którzy doprowadzili kraj na skraj upadku. Pewnie dlatego, że nikogo innego do wyboru nie było. Ale czy jest szansa na odbicie od dna? - na te pytania odpowiada Tomasz Dąborowski, analityk Ośrodka Studiów Wschodnich.

- sprawie złapania przez Rosjan amerykańskiego szpiega. Czy to pokazówka, czy faktycznie Amerykanie wzmacniają swoją agenturę w Rosji? O podchodach szpiegowskich między obu krajami mówi Maciej Jastrzębski z Moskwy.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji "Raport o stanie świata", którą przygotował i prowadził Dariusz Rosiak.

"Raport o stanie świata" na antenie Trójki w każdą sobotę w samo południe. Zapraszamy!