Logo Polskiego Radia
PAP
Anna Borys 27.02.2014

Mordasewicz: nie ma podstaw, by kwestionować umowę ZUS z Asseco

- Biorąc pod uwagę dostępne dokumenty przetargowe oraz opinie prawników nie ma podstaw, by kwestionować wartą 600 mln zł umowę na system informatyczny dla ZUS, którą Zakład Ubezpieczeń Społecznych zawarł z Asseco - uważa członek Rady Nadzorczej ZUS Jeremi Mordasewicz.
Jeremi MordasewiczJeremi MordasewiczWojciech Kusiński, Polskie Radio

- Moim zdaniem w świetle dokumentów, które posiadamy oraz wyników kontroli, nie ma podstaw do kwestionowania umowy zawartej z Asseco Poland - powiedział tuż po zakończeniu posiedzenia Rady Nadzorczej ZUS Mordasewicz. Dodał, że opinie prawne, które otrzymała Rada od Zakładu stwierdzają, że prawo nie zostało złamane.

Szef ZUS Zbigniew Derdziuk : Przetarg, wart 600 mln zł, nie zostanie unieważniony

Wątpliwości były uzasadnione

- Natomiast muszę przyznać, że w świetle dostępnych informacji dziennikarze mieli podstawę do przypuszczenia, że mogło zostać naruszone prawo zamówień publicznych - zaznaczył.

Przed dwoma tygodniami szef RN ZUS Marek Bucior zwrócił się do prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o przedstawienie pisemnej informacji dotyczącej doniesień medialnych, w których pojawiły się sugestie dotyczące nieprawidłowości w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego na utrzymanie Kompleksowego Systemu Informatycznego ZUS.

Wszystkie ścieżki prowadzą do fundacji

"Fakty" TVN informowały wówczas, że przy ubiegłorocznym przetargu w ZUS mogło dojść do złamania prawa. Dziennikarze stacji ustalili, że dwie osoby z Asseco, dwie z ZUS oraz osoba pracująca w Urzędzie Zamówień Publicznych, który nadzoruje takie przetargi, zasiadały w radzie nadzorczej jednej z fundacji. "Fakty" podały także, że wymagania przetargowe ZUS były tak precyzyjne, że dotyczyły nawet doświadczenia i wykształcenia 87 specjalistów. W rezultacie do przetargu przystąpiła tylko jedna firma - Asseco Poland - i wygrała.

abo