Logo Polskiego Radia
PAP
Michał Przerwa 03.04.2014

2,5 tys. osób zdecydowało o przekazaniu części składki do OFE

Około 2,5 tys. osób w ciągu dwóch dni złożyło w ZUS oświadczenia o przekazywaniu części składki emerytalnej do OFE - mówi prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Zbigniew Derdziuk.
Jak uratować przed krachem system emerytalny?Jak uratować przed krachem system emerytalny?Glow Images/East News

Zgodnie z nowelizacją ustawy o funduszach emerytalnych z grudnia ub.r., od 1 kwietnia do 31 lipca ubezpieczeni mogą zdecydować, czy chcą, aby część ich składki emerytalnej trafiała do OFE, czy na indywidualne subkonto w ZUS. - W ciągu dwóch dni około 2,5 tys. osób skorzystało z tego wyboru i złożyło deklaracje albo w formie elektronicznej, albo złożyło dokumenty do ZUS i zostały one już wprowadzone - powiedział Derdziuk. Dodał, że deklaracje można też wysłać pocztą. - To jest nieduża liczba, bo uprawnionych jest około 14 mln Polaków, ale jest jeszcze dużo czasu. ZUS jest przygotowany do każdego scenariusza - dodał Derdziuk.
Prezes przypomniał, że wybór dotyczy 2,92 proc. składki emerytalnej (w sumie wynosi ona 19,52 proc.) i jeśli ubezpieczony "nie podejmie żadnej aktywności", tzn. nie zadeklaruje wyboru przekazywania składki do OFE, to ZUS przekaże te środki na jego subkonto.
W przypadku osoby, która zdecyduje się wypełnić odpowiedni wniosek o przekazywaniu części składki do OFE, 12,22 proc. jego wynagrodzenia będzie trafiało do I filara (ZUS), 4,38 proc. na subkonto w ZUS, a 2,92 proc. do OFE.

PAP/mp