Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Anna Wiśniewska 26.06.2014

Polacy coraz częściej zmieniają dostawcę prądu. Firmy konkurują cenowo

Rekordowo dużo osób i firm zmieniło w tym roku sprzedawcę energii, informuje "Rzeczpospolita". Do przenosin zachęcają korzystne oferty ostro konkurujących ze sobą spółek.
Polacy coraz częściej zmieniają dostawcę prądu. Firmy konkurują cenowoGuam/Wikimedia Commons/CC

Z najnowszych danych Urzędu Regulacji Energetyki wynika, że w ciągu czterech pierwszych miesięcy tego roku liczba gospodarstw domowych decydujących się na migrację wzrosła o 50 tys., czyli o niemal 37 proc. wobec końca 2013 r.

Dostawcę prądu możemy zmieniać od lipca 2007 roku.

Uwaga na oszustów przy zmianie dostawcy prądu >>>
Obecnie, jak wynika z danych Urzędu, zdecydowanie częściej decydują się na taki krok klienci indywidualni niż firmy. Na początku było odwrotnie.
Rzeczniczka URE Agnieszka Głośniewska podkreśla, że zmiana sprzedawcy prądu jest bardzo prosta. Trzeba to jednak robić ostrożnie: zawsze czytać dokładnie regulamin i zapisy umowy. Nie zawsze bowiem jest tak, że zmiana automatycznie oznacza niższe rachunki.

Co powinna zawierać umowa z dostawcą prądu? >>>
Zmiana dostawcy energii jest bezpłatna. Możemy to robić dowolną liczbę razy.

Nie będzie podwyżek cen prądu?

Gospodarstwa domowe nie powinny w tym roku obawiać się podwyżek cen prądu i gazu.

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki Maciej Bando informował 12 czerwca, że nie widzi obecnie możliwości podwyżek cen dla odbiorców na rynku energii i gazu.

Jak powiedział, uwolnienie cen prądu nie nastąpi ani w tym, ani przyszłym roku.
Urząd informował wcześniej, że wszyscy sprzedawcy energii: Enea, Energa, PGE oraz Tauron, złożyli w Urzędzie Regulacji Energetyki wnioski o zmianę obowiązujących taryf na sprzedaż energii elektrycznej dla gospodarstw domowych.
Regulator zatwierdził na 2014 rok taryfy na sprzedaż energii ze spadkiem cen na rachunku w gospodarstwie domowym średnio o 2,5 proc.

Marek Woszczyk, szef Urzędu Regulacji Energetyki: Ceny gazu ani prądu nie wzrosną.

Źródło: TVN CNBC/x-news

IAR/PAP, awi