Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Anna Wiśniewska 25.07.2014

Budowa terminalu LNG zagrożona? Wykonawca gazoportu żąda aneksu do umowy

Polski inwestor potwierdza informacje radiowej Jedynki, że włoski wykonawca gazoportu żąda kolejnego aneksu do umowy. Pierwotnie, instalacja miała zacząć działać w czerwcu tego roku, termin zakończenia budowy został przesunięty na koniec tego roku.
Zdjęcia z budowy gazoportu w lipcu 2013 r.Zdjęcia z budowy gazoportu w lipcu 2013 r.www.polskielng.pl
Posłuchaj
  • Maciej Mazur, rzecznik Polskiego LNG uspokaja, że nie ma obecnie groźby zerwania kontraktu z wykonawcą gazociągu w Świnoujściu (IAR)
  • Maciej Mazur: włoski wykonawca chce aneksu, ale nie schodzi z budowy (IAR)
  • Doktor Andrzej Sikora z Instytutu Studiów Energetycznych: Saipem posługuje się szantażem (IAR)
  • Zdaniem Andrzeja Sikory, odpowiednio zawarta umowa blokowałaby możliwość zmiany warunków (IAR)
Czytaj także

Maciej Mazur, rzecznik Polskiego LNG uspokaja, że nie ma obecnie groźby zerwania kontraktu. Roboty postępują mamy ponad 90 procent prac zrealizowanych. - Dodatkowo w tej chwili nie mamy żadnych sygnałów ze strony wykonawcy o chęci zejścia z placu budowy - deklaruje Mazur.
Rzecznik Polskiego LNG nie chciał jednak zdradzić, jakie konkretne oczekiwania ma włoska firma.
- W tego typu inwestycjach rozmowy mogą dotyczyć tylko kwestii pieniędzy i terminu wykonania kontraktu - mówi tajemniczo rzecznik.

W ubiegłym roku w ramach podpisanego wtedy aneksu, polska strona zgodziła się dopłacić do inwestycji i zgodzi się na przesunięcie terminu zakończenia inwestycji. Zgodnie z umową, gazoport miał być gotowy do działania do końca tego roku. W maju wicepremier Janusz Piechociński mówił, że gazoport, który ma wzmocnić niezależność energetyczną Polski, powinien być gotowy w połowie 2015 roku - o rok później niż początkowo zakładano. Wzrósł też koszt budowy.

Źródło: Radiowa Jedynka

Dodatkowo pod koniec czerwca skarb państwa przegrał z wykonawcą inwestycji spór o podatek VAT. Naczelny Sąd Administracyjny przyznał rację konsorcjum budującym w Świnoujściu w sprawie 1 mld złotych rzekomo nie zapłaconego podatku.

O budowie gazoportu w Świnoujściu mówił  w czwartek na antenie radiowej Jedynki wiceminister skarbu Włodzimierz Karpiński, który uspokajał, że opóźnienia w przypadku takich inwestycji są normalne.

"Zagrożona budowa gazoportu to duży problem dla Polski"

Eksperci energetyczni oceniają, że zagrożona budowa Gazoportu w Świnoujściu to duży problem dla rządu.
Według eksperta Tomasza Chmala, rząd jest w trudnej sytuacji. Włochom jest łatwiej negocjować dodatkowe pieniądze, gdyż wiedzą, iż szukanie nowej firmy wiązałoby się z kolejnymi opóźnieniami budowy.
Według innego eksperta Andrzeja Sikory z Instytutu Studiów Energetycznych, odpowiednio zawarta umowa blokowałaby możliwość zmiany warunków. Dzięki temu Saipem nie mógłby nas szantażować - ocenia. Podkreśla, że teraz sytuacja jest taka, że wybór kolejnego wykonawcy byłby bardzo trudny. Powołuje się na komunikaty, że budowa terminala wykonana jest w 87 procentach.

Terminal LNG to inwestycja stategiczna

Terminal LNG ma pozwolić na sprowadzanie do Polski do 5 mld m sześc. gazu ziemnego rocznie, z możliwością powiększenia tej zdolności do 7,5 mld m sześc. rocznie. Jest to pierwszy tego typu projekt w Europie Środkowo-Wschodniej. Rząd uznał inwestycję za strategiczną.

Terminal LNG w Świnoujściu: opóźnienie bez konsekwencji finansowych >>>

Do jego budowy powołano spółkę celową Polskie LNG S.A. Oprócz spółki Polskie LNG, która odpowiada za budowę lądowej części terminalu LNG, w realizację inwestycji zaangażowane są trzy inne podmioty: Urząd Morski w Szczecinie, Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście S.A. oraz Operator Gazociągów Przesyłowych Gaz-System.

Jedynka/IAR/PAP, awi