Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Anna Borys 25.09.2014

Protesty górników przeciwko importowi węgla z Rosji: 1 października manifestacji w Warszawie

Śląscy górnicy, którzy blokowali tory na polsko-rosyjskim kolejowym przejściu granicznym Braniewo-Mamonowo, zakończyli protest w środę wieczorem. Protestujący żądali ograniczenia importu węgla z Rosji. Według górników decyzja o zakończeniu protestu jest reakcją na zapowiedź przyspieszenia prac nad projektami ustaw dotyczących handlu węglem, o co zwróciła się w środę do Sejmu premier Ewa Kopacz.
Grupa górników ze Śląska zablokowała 24 bm. polsko-rosyjskie przejście graniczne Braniewo-Mamonowo. Górnicy zablokowali pociągi z importowanym z Rosji węglem. Według rzecznika śląsko-dąbrowskiej S, na tory weszło około 200 osóbGrupa górników ze Śląska zablokowała 24 bm. polsko-rosyjskie przejście graniczne Braniewo-Mamonowo. Górnicy zablokowali pociągi z importowanym z Rosji węglem. Według rzecznika śląsko-dąbrowskiej "S", na tory weszło około 200 osóbPAP/Tomasz Waszczuk
Galeria Posłuchaj
  • Stanisław Kłysz wiceprzewodniczący sekcji krajowej węgla kamiennego Solidarności (IAR): akcja ma uniemożliwić wjazd do Polski transportu węgla z Rosji.
  • Stanisław Kłysz wiceprzewodniczący sekcji krajowej węgla kamiennego Solidarności (IAR): akcja wynikła spontanicznie
  • Ekonomista z Centrum Adama Smitha, Ireneusz Jabłoński (IAR): rosyjski węgiel w znacznej części jest lepszy i w dodatku tańszy o jedną trzecią
  • W opinii innego gościa PR24, byłego wiceministra gospodarki Jerzego Markowskiego, polskie górnictwo potrzebuje reform, a kilka najmniej efektywnych kopalń musi być zamkniętych
  • Wiceprzewodniczący sekcji krajowej węgla kamiennego NSZZ Solidarność Stanisław Kłysz (IAR): można brać przykład z Rosji i jej embarga na polskie warzywa i owoce
Czytaj także

Szef górniczej "Solidarności" Jarosław Grzesik powiedział, że górnicy nie odwołują natomiast zapowiedzianej na 1 października manifestacji w Warszawie. - Decyzję o niej podjął wcześniej cały sztab protestująco-strajkowy, który składa się z przedstawicieli wszystkich central związkowych - wyjaśnił.

Rosyjski węgiel jest lepszy i tańszy

Ekonomista z Centrum Adama Smitha, Ireneusz Jabłoński mówił w PR24, że przedsiębiorcy mają inne zdanie na temat rosyjskiego surowca. - Rosyjski węgiel w znacznej części jest lepszy i w dodatku tańszy o jedną trzecią - mówił Ireneuszr Jabłoński. Tłumaczył, że spalając droższy i bardziej zasiarczony polski węgiel nie będzie lepiej nam wszystkim, a jedynie branży zatrudniającej zaledwie 100 tysięcy ludzi, w tym pod ziemią ponad 60 tysięcy.

Trzeba zamknąć nierentowne kopalnie
W opinii innego gościa PR24, byłego wiceministra gospodarki Jerzego Markowskiego, polskie górnictwo potrzebuje reform, a kilka - około pięciu - najbardziej nierentownych kopalń musi być zamkniętych. W pozostałych trzeba lepiej wykorzystywać sprzęt. Jerzy Markowski jest zdania, że demoralizujące jest używanie drogiego sprzętu tylko przez trzy godziny na zmianę. "Kopalnie powinny pracować sześć dni w tygodniu, a załogi pięć dni" - uważa były senator SLD.

Ewa Kopacz wysłuchała górników

Jak poinformowało wieczorem Centrum Informacyjne Rządu, premier Ewa Kopacz zapoznała się z petycją złożoną na ręce wojewody warmińsko-mazurskiego przez związek zawodowy górników protestujących w Braniewie.

Co zrobiono od maja do września 2014 r.

Szefowa rządu poleciła przygotowanie informacji na temat aktualnej sytuacji w górnictwie węgla kamiennego i raportu opisującego działania podjęte przez rząd i zarząd Kompanii Węglowej od maja do września 2014. Spotkała się również z Międzyresortowym Zespołem do spraw Funkcjonowania Górnictwa Węgla Kamiennego w Polsce, który został powołany w kwietniu 2014 r.

Sejm zajmie się ustawa węglową na najbliższym posiedzeniu

Premier Ewa Kopacz zwróciła się do Sejmu z prośbą o przyspieszenie prac nad ustawami, które zakładają wprowadzenie koncesji na handel węglem i wdrożenie systemu certyfikatów jakościowych w obrocie tym surowcem. Szefowa rządu uzyskała zapewnienie, że ustawy będą miały nadany numer w piątek, a pierwsze czytanie (w komisji) odbędzie się na najbliższym posiedzeniu Sejmu.

TVP/x-news

Nie będzie rozbudowy punktu przeładunkowego na granicy polsko-rosyjskiej

Po rozmowie z wojewodą warmińsko-mazurskim Marianem Podziewskim, górnicy usłyszeli zapewnienie, że nie będzie planowanej rozbudowy punktu przeładunkowego na granicy polsko-rosyjskiej. Inwestycję planowano z rosnącym importem rosyjskiego węgla.

Resort gospodarki: przygotowujemy ustawę o jakości importowanego węgla

Resort gospodarki w środowym komunikacie wskazał, że "uregulowanie polskiego rynku handlu węglem, a tym samym uporządkowanie rynku dostawców i monitorowanie jakości surowca sprowadzanego do Polski", to "kluczowa" kwestia. Z komunikatu wynika, że w ministerstwie przygotowano już dotyczące tej sprawy projekty ustaw.
MG podało też, że "nad zmianami organizacyjnymi, restrukturyzacją zobowiązań publiczno-prawnych i finansowaniem w branży" pracuje powołany przez premiera Międzyresortowy Zespół ds. Funkcjonowania Górnictwa Węgla Kamiennego w Polsce. "Dokładamy wszelkich starań, by w możliwie krótkim terminie przedstawić wypracowywane scenariusze" - zadeklarowano.

Protest zaczęto o 4 rano na przejsciu w Braniewie

W środę od godz. 4 około 200-osobowa grupa górników zablokowała polsko-rosyjskie przejście kolejowe w Braniewie. Protestujący podkreślają, że to akcja "obywatelskiego sprzeciwu wobec nadmiernego importu węgla z Rosji". Ich zdaniem rosnący import rosyjskiego surowca jest jedną z głównych przyczyn dramatycznej sytuacji w polskim górnictwie.

Jak tłumaczył Stanisław Kłysz wiceprzewodniczący sekcji krajowej węgla kamiennego Solidarności, akcja ma uniemożliwić wjazd do Polski transportu węgla z Rosji. Związkowcy zajęli pięć torów, a służby kolejowe wstrzymały ruch pociągów.

Problemy z węglem z Rosji. "Nie możemy wprowadzić ceł zaporowych"

- Możemy blokować przejście nawet do końca tygodnia, chcemy zwrócić uwagę na to, że do kraju wpuszczany jest tańszy węgiel, że nikt się nie interesuje tak potężną branżą, jaką jest górnictwo i przez to zabezpieczeniem energetycznym kraju - podkreślił Kłysz.

TVN24/x-news

Związkowcy blokowali import węgla z Rosji

To akcja obywatelskiego sprzeciwu wobec nadmiernego importu węgla z Rosji - wyjaśnia szef śląsko- dąbrowskiej Solidarności. Dominik Kolorz przypomniał, że już w kwietniu, gdy rząd rozmawiał z górnikami o problemach branży, związkowcy zapowiadali że wezmą sprawy w swoje ręce. - Obiecano nam wprowadzić koncesje na węgiel, obiecano nam wprowadzić certyfikaty, nic z tych rzeczy nie zostało wykonanych - mówił Dominik Kolorz.
Justyna Szubstarska z warmińsko-mazurskiej Straży Granicznej powiedziała, że na przejściu jest około 170 protestujących. Zachowują się spokojnie, ale w razie potrzeby Straż Graniczna będzie interweniować.

Protest górników przeciwko importowi rosyjskiego węgla. "Putin pluje nam w twarz"

TVN24/x-news

- Naszym zadaniem jest utrzymanie porządku na przejściu granicznym, w zależności od sytuacji będziemy podejmować stosowne kroki. Przez przejście w Braniewie odbywa się zarówno ruch pociągów osobowych jak i towarowych - podkreśliła rzeczniczka.

Transport węgla miał wjechać do Polski w okolicach godziny 5.00.

Rosyjski węgiel jest sprzedawany po cenach dumpingowych

Zdaniem związkowców - rosnący import rosyjskiego surowca jest jedną z głównych przyczyn dramatycznej sytuacji w polskim górnictwie.

Jak podają związkowcy, w 2013 roku import węgla do Polski osiągnął poziom blisko 11 mln ton, z czego większość pochodziła z Rosji. Według danych Eurostatu cytowanych przez media, od stycznia do kwietnia 2014 roku do naszego kraju trafiło 2,5 mln ton importowanego węgla, głównie z Federacji Rosyjskiej, czyli o jedną trzecią więcej niż w analogicznymi okresie roku 2013. Związkowcy podkreślają, że to są dane oficjalne i rzeczywisty poziom importu węgla z Rosji może być znacznie wyższy. Tymczasem na zwałach Kompanii Węglowej zalega ok. 5 mln ton niesprzedanego surowca.

Ekspert: Bolesne reformy niezbędne górnictwu

TVN24 Biznes i Świat/x-news

Zdaniem górniczej Solidarności węgiel sprowadzany do naszego kraju z Rosji jest w Polsce sprzedawany po dumpingowych cenach. Choć zanim trafi na terytorium naszego kraju, musi przejechać w kolejowych wagonach kilka tysięcy kilometrów, koszt jego transportu w ogóle nie jest wliczany w końcową cenę surowca.

Niska jakość importowanego węgla
- Do Polski trafia nieposortowany urobek. Muły i miały wymieszane z grubym węglem. Deklarowana na granicy wartość tego węgla jest niska, a więc i opłaty tranzytowe są niewielkie. Następie handlujący tym rosyjskim węglem w Polsce sortują go na placach. Lepsze gatunki sprzedają z ogromnym zyskiem, a te gorsze trafiają do lokalnych ciepłowni po śmiesznie niskich cenach - powiedział szef górniczej Solidarności Jarosław Grzesik.

Premier: Energetyka ma nie tylko wymiar ekonomiczny, ale także społeczny

TVN24/x-news

Jego zdaniem obecnie ok. 80 proc. przetargów na dostawy węgla do jednostek budżetowych wygrywają dostawcy węgla importowanego, bo mają dumpingowe ceny. - Kilka miliardów złotych rocznie idzie do Rosjan, a polskie górnictwo pogrąża się zapaści. To jest chore - podkreśla Grzesik.

D. Tusk: Będziemy się starali uniknąć likwidacji nierentownych kopalni

TVN24/x-news
Podczas prac parlamentu nad nowelizacją ustawy o zamówieniach publicznych przedstawiciele Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla przy poparciu górniczych związków zawodowych przedstawili pomysł, aby w znowelizowanej ustawie znalazł się zapis o tzw. preferencjach unijnych dla dostaw towarów i produktów do jednostek budżetowych wybranych ze względu na ważny interes gospodarczy kraju. Wprowadzenie takiego zapisu sprawiłoby, że w np. polskie urzędy, szpitale, szkoły, biblioteki i inne instytucje publiczne ogrzewane byłyby polskim węglem, a nie surowcem z importu. Odpowiednia poprawka została zgłoszona w Senacie przez senatora PiS, jednak senatorowie PO w całości ją odrzucili.

IAR, PAP, abo, jk