Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Anna Borys 26.09.2014

Górnicy z kopalni Kazimierz-Juliusz kontynuują protest. KHW obiecuje zaległe wynagrodzenia

W Katowickim Holdingu Węglowym, przedstawiciele zarządu spółki rozmawiali z pracownicami kopalni Kazimierz Juliusz oraz żonami górników zatrudnionych w zakładzie. Temat rozmów - to trudna sytuacja kopalni i jej załogi.
Strajkujący górnicy przed Kopalnią Węgla Kamiennego Kazimierz-JuliuszStrajkujący górnicy przed Kopalnią Węgla Kamiennego Kazimierz-Juliusz PAP/Andrzej Grygiel
Posłuchaj
  • Rzecznik Związku Zawodowego Sierpień 80 Patryk Kosela (IAR): górnicy nie mają innego wyjścia, bo za chwilę nie będą mieli z czego utrzymać rodziny
  • Rzecznik Związku Zawodowego Sierpień 80 Patryk Kosela (IAR): w proteście wezmą udział także górnicze rodziny
  • Górnicy z kopalni w Sosnowcu kontynuują strajk pod ziemią, relacja PR Katowice, M.Krasińska
  • Wiceminister gospodarki Jerzy Pietrewicz (IAR): stanowisko Holdingu powinno być znane w ciągu kilku dni
  • Co dalej z kopalnią Kazimierz-Juliusz - relacja Mariusza Pieśniewskiego (IAR)
  • Protestują w kopalni Kazimierz Juliusz, relacja (IAR)
Czytaj także

Roman Łój, prezes Holdingu, zapewnia, że cała załoga likwidowanej kopalni otrzyma zatrudnienie w strukturach firmy. Dziś produkcja w kopalni przynosi straty - mówi Łój.
Pytany o wypłatę zaległej części sierpniowych wynagrodzeń, Łój wyjaśniał, że trwają procedury związane z odblokowaniem kont zajętych przez komorników. - Musimy zdążyć między zdjęciem zajęcia konta przez jednego komornika, nim zajmie je kolejny - mówi prezes KHW. Jednocześnie zaznacza, że likwidacja kopalni nie jest jedynym rozwiązaniem nad którym obecnie pracuje zarząd Holdingu. Jedną z nich jest przekazanie zakładu do spółki restrukturyzacji kopalń, a kolejną - sprzedaż inwestorowi prywatnemu.

Prezes Holdingu oświadczył, że prowadzona jest kontrola, która ma wskazać ewentualne nieprawidłowości w zarządzaniu kopalnią oraz precyzyjnie określić przyczyny jej zadłużenia. Tylko zaległości zakładu związane z należnościami pracowniczymi wynoszą 22 miliony. Całość zadłużenia kopalni to prawie 100 milionów złotych.

Pilne posiedzenie RN KHW

Będą dalsze rozmowy w sprawie przyszłości Kopalni Kazimierz-Juliusz, w piątek zostanie zorganizowane pilne posiedzenie rady nadzorczej Katowickiego Holdingu Węglowego - poinformowało w czwartek w komunikacie Ministerstwo Gospodarki.
Wcześniej wojewoda śląski Piotr Litwa poinformował po czwartkowym spotkaniu z premier Ewą Kopacz w Warszawie, że premier zadeklarowała swoje osobiste zaangażowanie w rozwiązanie problemów społecznych związanych z likwidacją kopalni Kazimierz-Juliusz w Sosnowcu.
Rzeczniczka rządu Iwona Sulik powiedziała dziennikarzom po trwającym ok. dwu godzin spotkaniu premier z wojewodą, że Ewa Kopacz zażądała od swoich współpracowników przedstawienia propozycji dot. rozwiązania problemów rodzin górniczych.

Noble Funds: Bogdanka lepiej zarządzana, JSW ma większy potencjał

TVN24 Biznes i Świat/x-news

Strajk trwa

Już około 160 górników protestuje pod ziemią w przeznaczonej do likwidacji kopalni "Kazimierz-Juliusz" w Sosnowcu - twierdzą związkowcy. W środę rano na powierzchnię nie wyjechało 24 pracowników. - Teraz dołączają kolejni - mówił w Polskim Radiu24 Patryk Kosela z "Sierpnia 80".

Protest górników w sosnowieckiej kopalni. Chcą wypłaty zaległych pensji

TVN24/x-news

Górnicy nie wyjechali po nocnej zmianie

Mówią wprost, że nie mają dokąd wracać. Mieszkania zakładowe, w których mieszkają objęte są nie z ich winy egzekucją komorniczą. Protesty przygotowują także żony górników oraz mieszkańcy mieszkań zakładowych.

Rzecznik "Sierpnia 80", Patryk Kosela powiedział, że zdesperowane kobiety pozbawione są środków do życia. Ich mężowie nie dostali wypłat, więc rodziny nie są w stanie się utrzymać. Radykalizację protestów zapowiadają także pozostali mieszkańcy kopalnianych i zadłużonych mieszkań. Boją się, że jeszcze przed zimą trafią na bruk.

Informację o rozpoczęciu podziemnego protestu potwierdził  rzecznik kopalni Artur Krawiec. - Po zakończonej zmianie część górników pozostała w podziemnych wyrobiskach. Trwają rozmowy, których celem jest skłonienie pracowników do wyjazdu na powierzchnię - powiedział rzecznik.

Ostatnia czynna kopalnia w Zagłębiu Dąbrowskim ma zakończyć wydobycie na przełomie września i października.

D. Tusk: Będziemy się starali uniknąć likwidacji nierentownych kopalni

TVN24/x-news

To nie jest pierwszy protest
Tydzień temu górnicy z kopalni Kazimierz-Juliusz, wspierani przez bliskich i związkowców z innych zakładów, manifestowali w Sosnowcu i Katowicach. Żądali przedłużenia działania kopalni, a w razie gdyby to było niemożliwe - pisemnych gwarancji zatrudnienia w innych zakładach KHW, z zachowaniem dotychczasowych uprawnień i przejęciem przez pracodawcę zobowiązań wynikających ze stosunku pracy. Chcą też uregulowania kwestii mieszkań zakładowych.
Kazimierz-Juliusz to spółka zależna KHW. Jego zarząd deklaruje, że wszyscy pracownicy - około tysiąca osób - znajdą zatrudnienie w innych zakładach Holdingu. Górnicy z Kazimierza-Juliusza chcą gwarancji na piśmie.

Kopalnia jest nieopłacalna
Pierwotnie kopalnia miała działać dłużej, przyspieszenie jej likwidacji zarząd Holdingu tłumaczy wyczerpaniem dostępnych złóż oraz narastaniem problemów związanych z opłacalnością i bezpieczeństwem resztkowego wydobycia. Aby nie pogłębiać strat, zdecydowano, że zamknięcie nastąpi z końcem września 2014 r. Miesięcznie do działalności operacyjnej kopalni trzeba dokładać 2-3 mln zł, a większość środków zajmują komornicy.
Na temat przyszłości górników z Kazimierza-Juliusza rozmawiano w ostatnich dniach dwukrotnie w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim. Po ostatnim, poniedziałkowym spotkaniu wojewoda Piotr Litwa zapowiedział, że będzie wnioskował, by w kolejnych rozmowach uczestniczył przedstawiciel ministra gospodarki. Ma do nich dojść jeszcze w tym tygodniu.
Po poniedziałkowym spotkaniu prezes Holdingu Roman Łój podał, że łączna kwota zobowiązań pracowniczych w sosnowieckiej kopalni wynosi obecnie ok. 22 mln zł. Są to m.in. odprawy emerytalne, zaległa barbórka. Dodał, że łączne zobowiązanie kopalni z tytułu wszystkich świadczeń publiczno-prawnych i cywilno-prawnych zbliża się do kwoty 100 mln zł.

IAR, PAP, abo