Logo Polskiego Radia
Dwójka
Michał Czyżewski 24.01.2014

Oskar Kolberg wraca pod strzechy

- Z badań wynika, że tylko 8 procent Polaków rozpoznaje nazwisko tego badacza. Głównym celem Roku Oskara Kolberga jest więc przypomnienie jego sylwetki i wielkiego dorobku - mówił Andrzej Kosowski, dyrektor Instytutu Muzyki i Tańca, zapowiadając obchody rocznicy 200. urodzin wybitnego etnografa.
O. Kolberg, druk wg Stachiewicza, ze zbiorów Muzeum im. Oskara Kolberga w PrzysuszeO. Kolberg, druk wg Stachiewicza, ze zbiorów Muzeum im. Oskara Kolberga w Przysusze
Posłuchaj
  • Andrzej Kosowski, dyrektor Instytutu Muzyki i Tańca, zapowiada obchody Roku Oskara Kolberga (Poranek Dwójki)
  • Wiersze Haliny Poświatowskiej na Salonach Poezji w Muzeum Łazienki Królewskie (Poranek Dwójki)
Czytaj także

Wśród zaplanowanych wydarzeń Roku Oskara Kolberga są m.in. konferencje poświęcone zagadnieniom polskiego folkloru z obszarów, które badał etnograf, a które obecnie znajdują się poza granicami Polski. Odbędzie się też szereg koncertów pokazujących w jaki sposób współczesne zespoły nawiązują do ludowej tradycji. Planowana jest też digitalizacja rękopisów etnografa oraz prezentacja dwóch oper jego dzieła. Za obchody Roku Kolberga odpowiedzialny jest Instytut Muzyki i Tańca. Dyrektor instytutu Andrzej Kosowski opowiadał w "Poranku Dwójki" m.in. o tym, jaka współcześnie jest pamięć o wielkim polskim naukowcu.

- Środowisko etnografów, etnomuzykologów jest dumne z postaci i dzieła Oskara Kolberga. Uważamy, że była to pionierska praca, nie tylko w skali Polski, ale unikatowa w skali światowej. - mówił Andrzej Kosowski. - Powiedzmy sobie jednak szczerze, że niestety powszechna znajomość dokonań etnografa jest niewielka. Przygotowując się do roku Oskara Kolberga przeprowadziliśmy specjalne badanie na statystycznej próbie Polaków i ze smutkiem stwierdziliśmy, że zaledwie osiem procent z nich potrafiło rozpoznać jego nazwisko. Sądzę więc, że głównym celem Roku jest przypomnienie sylwetki i wielkiego dorobku tego badacza polskiego folkloru - dodał.

Dyrektor Instytutu Muzyki i Tańca, przypomniał, że Oskar Kolberg nie tylko zbierał materiały do swojego dzieła w sytuacji, w której Polski nie było na mapie świata, lecz także działał w innej rzeczywistości technologicznej. - Nie miał mikrofonu, magnetofonu ani Facebooka - powiedział Andrzej Kosowski. - Podróżował od jednego miasteczka do drugiego, od jednej chałupy do następnej, przysłuchiwał się, notował, na początku tylko słowa pieśni, potem melodię, następnie zaczął przyporządkować do nich obrzędy, zwyczaje i zabawy. Wykonał więc tytaniczną pracę utrwalenia naszego niematerialnego dziedzictwa, z której korzystamy do dzisiaj i z której korzystało też wielu kompozytorów inspirujących się muzyką ludową - opowiadał.
Urodzony w Przysusze w 1814 roku Oskar Kolberg był jednym z pionierów badań polskiego folkloru. Jako pierwszy zebrał i uporządkował według regionów wiedzę na temat polskiej twórczości ludowej - muzyki, tańców, zwyczajów i mowy. W swoich zapiskach utrwalił około 10 tysięcy melodii ludowych. Zdobyte informacje na temat rodzimego folkloru zebrał w znakomitym, liczącym 33 tomy dziele "Lud. Jego zwyczaje, sposób życia, mowa, podania, przysłowia, obrzędy, gusła, zabawy, pieśni, muzyka i tańce".

***

W  zapraszaliśmy także na styczniowe Salony Poezji, które odbywać sie będą w Muzeum Łazienki Królewskie. Bohaterką tych spotkań będzie Halina Poświatowska. Pierwsze z nich zatytułowane "Carmen z różą w zębach" zaplanowano na niedzielę 12 stycznia. Wiersze z lat 1956-1958 czytać będą Zofia Kucówna i Anna Sroka.

Audycję prowadził Paweł Sawicki.

9 stycznia (czwartek)

O.
O. Kolberg, druk wg Stachiewicza, ze zbiorów Muzeum im. Oskara Kolberga w Przysusze, za zgodą IMIT

 

mc