Logo Polskiego Radia
Trójka
Agnieszka Szałowska 05.04.2011

"Zuziu, u nas było inaczej"

Arek, jako starszy brat, starał się wyjaśnić Zuzi, że żadne z nich nie było w brzuchu Mamusi. Siostrzyczka jest przekonana, że urodził ją Tatuś, ale Aruś wie, że są dziećmi "z serca".
Zuziu, u nas było inaczejGlow Images/East News

Dorota i Maciek jeszcze przed ślubem rozmawiali na temat adopcji, choć oczywista była chęć posiadania także własnych dzieci. Kiedy te się nie pojawiały, adopcja okazała się naturalną drogą do pełnej rodziny.

Od swoich rodziców usłyszeli, że nigdy nie pokochają wnuków z adopcji. Przeszli konieczne kursy, ale ze strony państwowych ośrodków słyszeli, że są za młodzi i powinni sobie najpierw "popodróżować". – Trafiliśmy w końcu do katolickiego ośrodka, ale tam też nie obeszło się bez problemów, gdyż to środowisko jest dość hermetyczne, zamknięte na osoby innych wyznań, a my jesteśmy baptystami – wspomina Dorota.

Po okresach nadziei, rozczarowań i czekania pogodzili się z sytuacją. – Postanowiliśmy poddać się wszystkim procedurom, pokornie stać na końcu kolejki – dodaje kobieta.

Maciej wspomina, że w całym okresie przygotowywania się najtrudniejsza była świadomość, że będą musieli wybrać jedno dziecko. - To było coś, co nas powalało, ta kompletna niemożność odpowiedzi na pytanie "a dlaczego nie tamto?" – mówi.

W końcu otrzymali telefon z ośrodka z propozycją wzięcia dwójki dzieci. Starszy Arek, znajdował się w rodzinie zastępczej, a młodsza Zuzia w pogotowiu opiekuńczym.

- Aruś miał ogromne problemy emocjonalne, o których nas nie poinformowano. Wcześniej już przedstawiano mu różne osoby jako "mamę" i "tatę", którzy potem znikali. Dziecko więc swoim zachowaniem sprawdzało nas do jakiego stopnia jesteśmy w stanie wytrzymać, i czy jest jakaś granica, poza którą mu też powiemy, że go nie chcemy – opisuje Dorota.

Później dołączyła do nich Zuzia. I zaczęło się normalne życie ...

Aby usłyszeć co wpłynęło na zmianę stanowiska dziadków, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.

Reportaż "Z serca, nie z brzucha" przygotowali Magdalena Balcerak i Henryk Dedo.

Reportaży można słuchać na antenie Trójki od poniedziałku do czwartku o 18.15. Zapraszamy.

Naszych reportaży mogą Państwo również słuchać na stronie internetowej Studia Reportażu i Dokumentu.

Zapraszamy też na naszą stronę na Facebooku!

(asz)