Logo Polskiego Radia
Trójka
Ewa Dryhusz 24.07.2012

Narkotykowe piekło czternastolatki

- Paliła marihuanę, brała dopalacze. Każde dziecko zaczyna tak, a kończy na amfetaminie i kokainie. Czas radości, którą daje marihuana, trwa kilka miesięcy. Potem przychodzi otępienie... - mówi matka nastolatki.
Liście marihuanyLiście marihuanyGlow Images/East News

Reportaż Hanny Bogoryja Zarzewskiej "Piekło mojej córki" to wstrząsająca opowieść kobiety, której córka w wieku 14 lat zaczęła palić marihuanę. Dziś ma lat 17 i, mimo pobytu w wielu ośrodkach oraz chęci zerwania z nałogiem, nie umie tego zrobić. - Czasem mówi: "mamo, czy jest gdzieś na świecie miejsce, gdzie nie ma narkotyków? Właściwie ja nie mam życia, moje życie jest już teraz piekłem. Chciałabym normalnie żyć, a gdziekolwiek nie pójdę, wszędzie są narkotyki” - opowiada matka nastolatki.

W połowie drugiej klasy ojciec otrzymał telefon od kogoś, kto twierdził, że córka jest mu winna tysiąc złotych pożyczone na narkotyki. Historia wydawała się wtedy absurdalna. Dziewczyna miała świetne stopnie, mnóstwo zainteresowań i talent artystyczny. Na 14. urodziny pierwszy raz chciała zaprosić przyjaciół. - Następnego w ogrodzie znalazłam powywalane rzeczy, drobne zabawki, które lubiła, i jedną szklaną fifkę. Miałam intuicję, że coś jest nie tak - wspomina matka.

Podczas dramatycznej rozmowy dziewczyna przyznała, że bierze narkotyki w takiej ilości, że sama sobie z tym nie poradzi i musi iść do ośrodka. Roczną terapię przerwała w połowie, kolejną - po dwóch miesiącach. Uciekała z domu, wracała odwożona przez detektywów i oburzona.

- Gdy na drugi dzień dochodzi do siebie, są łzy, opowiadanie, co przeżyła i ile ją to znowu kosztowało. Każde takie niewracanie do domu kończy się jakąś traumą - opowiada matka i przekonuje, że trzeba być uważnym, bo narkotyki potencjalnie dotyczą nas wszystkich. - Kiedy młody człowiek nie przedstawia swoich przyjaciół rodzinie, to pierwszy znak, że jest coś nie tak - mówi bohaterka reportażu Hanny Bogoryja Zakrzewskiej.

W audycji wykorzystano nagrania biura detektywistycznego, które poszukiwało nastolatki, gdy uciekała z domu na imprezy z narkotykami. Zapraszamy do wysłuchania całego reportażu "Piekło mojej córki" Hanny Bogoryja Zakrzewskiej.

(ed)