Logo Polskiego Radia
Trójka
Gabriela Skonieczna 02.10.2013

"Mój pierwszy aparat kosztował 12.5 złotego"

Włodzimierz Kałdowski ma ponad 80 lat. Od 7. roku życia pasjonuje się fotografią. Wszystko zaczęło się na wsi, kiedy poszedł do ciemni sąsiada. - Stała tam lampa naftowa, przy jej przygaszonym blasku patrzyłem jak coś się wyłaniało na kliszy. To było jak czary - opowiada bohater reportażu.
Mój pierwszy aparat kosztował 12.5 złotegoGlow Images/East News

W Bydgoszczy, w której mieszkał przed wojną, fotografował architekturę. Okupanci zakazali Polakom posiadać aparaty fotograficzne, zakopał więc swój. Wkrótce jednak znów zaczął go używać, czując przymus dokumentowania wydarzeń.

Zobacz serwis specjalny II wojna światowa >>>

Utrwalił działania Niemców po wkroczeniu do Bydgoszczy, prowadzenie polskich i żydowskich jeńców na egzekucję. Burzenie synagogi. Na podstawie jego zdjęć odtwarzane są niektóre obiekty.

Posłuchaj innych Trójkowych reportaży >>>

Po wojnie trafił do Trójmiasta, ale osiadł we Wrocławiu, gdzie jego praca dyplomowa na studia przyczyniła się do produkcji materiałów do kolorowej fotografii w Polsce. Wciąż pozostaje czynnym fotografem. Wygrywa w kolejnych konkursach. Doskonale radzi sobie z najnowszą techniką.

Zapraszamy do wysłuchania reportażu Magdy Skawińskiej  "Hobby, konik, zajob"

"Reportaży" na antenie Trójki można słuchać od poniedziałku do czwartku o godz. 18.15.

(gs)