Logo Polskiego Radia
Trójka
Dominika Michalak 02.06.2011

Drużyna Piotrusia Pana wychodzi z ukrycia, czyli świat dziecinnieje

Z chwilą przekroczenia symbolicznej granicy pełnoletniości często przeżywamy rozczarowanie. Dorosłość dla współczesnego człowieka przestała być atrakcyjna.
Drużyna Piotrusia Pana wychodzi z ukrycia, czyli świat dziecinniejeGlow Images/East News
Posłuchaj
  • Klub Trójki 1 czerwca

Według socjolog rodziny Beaty Banasiak-Parzych od pewnego czasu można zaobserwować fenomen trudności, jakie mają ludzie dorośli w odnalezieniu się w nowej kulturze. Niektórzy badacze określają to mianem Peter Pandemonium (nawiązanie do powieści szkockiego pisarza Jamesa Barrie’go – "Piotruś Pan" oraz "Raju utraconego" Johna Miltona).

- Kiedyś mówienie, że ktoś ma kompleks Piotrusia Pana było pewnego rodzaju obelgą, teraz ta zbiorowość wychodzi z cienia – mówi gość "Klubu Trójki". - Już nie jest wstydem bawić się kolejką własnego syna, czy klockami Lego. Teraz należy dopieszczać "wewnętrznego dziecko" - dodaje w rozmowie z Dariuszem Bugalskim.

Jak podkreśla socjolog, współcześni ludzie, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych przestali się krępować i ukrywać ze swoimi infantylnymi preferencjami, dostrzegając w nich przejaw wolności. Dowodzi tego, miedzy innymi, ogromna popularność wśród osób dojrzałych kanałów z kreskówkami oraz gier komputerowych (średnia wieku użytkowników to 29 lat).

- Współcześnie jesteśmy tak zewsząd bombardowani różnymi informacjami, na które niekoniecznie wyrażamy zgodę, że mając możliwość wyboru wolimy rzeczy poprawiające nam nastrój – wyjaśnia gość audycji.

Ma to związek także ze zjawiskiem powszechnego rozczarowania dorosłością. Gdy jesteśmy dziećmi ci "starsi" wydają nam się wszechmocni. Później, już po przekroczeniu wyznaczonego kulturowo wieku musimy zmagać się z wieloma problemami, które często nas przerastają. - Zaczynamy się zastanawiać, po co tak naprawdę być dorosłym. Nie warto. Następuje więc powrót do cudownych lat dziecięcych. Dodatkowo sprzyja temu świat wirtualny i gry wideo – tłumaczy Beata Banasiak-Parzych.

Pułapka Piotrusia Pana

Danuta Prokulska-Balcerzak, psychoterapeuta psychodynamiczny podkreśla, że próba zatrzymania dzieciństwa na zawsze może być niebezpieczną pułapką. - Nie jest wcale tak, że my w dorosłości mamy możliwość stania się kim chcemy.

Psychoterapeutka ludzką psychikę przedstawia za pośrednictwem metafory królestwa. Gdy rządy w nim oddamy małemu, nieukształtowanemu dziecku, zapanuje chaos. Natomiast niekorzystna będzie również odwrotna sytuacja, gdy stery naszej psychiki przejmie "sztywniak" kierujący się jedynie nakazami i zakazami. Powinna zatem zostać osiągnięta równowaga pomiędzy tymi dwoma osobami. Gdy ją uzyskamy, mamy szansę być szczęśliwi i realizować własne potrzeby adekwatnie do metryki. Nie oznacza to jednak, że balans ten musi pozostać zawsze niezmienny. - W zależności od sytuacji możemy pozwolić jednej lub drugiej osobie przejąć na chwilę kontrolę nad naszą psychiką – przekonuje Danuta Prokulska-Balcerzak.

Aby wysłuchać całej audycji należy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.

Audycji "Klub Trójki" można słuchać od poniedziałku do czwartku tuż po 21.00. Zapraszamy.

(dmc)