W jego ocenie często nie uświadamiamy sobie, że dla Tajlandczyków czy Marokańczyków praca z turystami z Europy może być trudna ze względu na różnice kulturowe. Właśnie dlatego UNICEF Polska stworzył autorski program "Etyczne Podróże" i kodeks etycznego podróżowania. Wiele miejsca poświęcono w nim sytuacji dzieci, które bywają traktowane przez turystów jak atrakcje turystyczne. Bo czy dziecku na ulicy można dać pieniądze lub prezent, jak upewnić się, że nie narusza to norm kulturowych, czy powinniśmy mu robić zdjęcie? O tym wszystkim chce informować UNICEF.
Czy zatem są miejsca do których w ogóle nie powinniśmy jechać? - Bardzo chciałabym pojechać do Tybetu, jednak wstrzymuje mnie to, co się tam dzieje. Fakt, że reżim czerpie korzyści z turystyki - mówi podróżniczka Joanna Felicja Bilska.
Tomek Michniewicz o podróżach: chciałem zobaczyć różnorodność świata
Nieco inaczej sytuacja wygląda w Birmie. - Ten kraj nie jest gotowy na zalew masowej turystki, która coraz silniej się do niego wdziera w związku ze zmianami politycznymi. Tylko w ostatnim roku ilość turystów wzrosła 2-3 krotnie - przyznaje Bilska. Nic dziwnego, że swoje filie chcą tam wybudować największe międzynarodowe sieci hoteli. Czy jednak Birmańczycy będą mogli pracować w nich na wysokich stanowiskach i czy budowle powstaną z poszanowaniem lokalnego środowiska? - Najlepszym rozwiązaniem jest zatrzymanie się w miejscach, które są prowadzone przez mieszkańców danego regionu – radzi Joanna Felicja Bilska.
Gośćmi Dariusza Bugalskiego w "Klubie Trójki" byli Joanna Felicja Bilska, dziennikarka, fotografka, podróżniczka oraz Marek Krupiński, dyrektor Polskiego Komitetu Narodowego UNICEF. Zapraszamy do wysłuchania nagrania programu.
Audycji "Klub Trójki" można słuchać od poniedziałku do czwartku po godzinie 21.00. Zapraszamy!
gs