Logo Polskiego Radia
Jedynka
Marlena Borawska 17.07.2013

Piekłem i niebem są ludzie?

Był sobie pewien Chińczyk. Był dobrym człowiekiem, który osiągnął wiek zaawansowany. Wiedział, że zbliża się chwila, kiedy będzie musiał odejść z tego świata. Był ciekaw, co jest po tamtej stronie. Poprosił Siłę Wyższą o to, aby mógł zobaczyć jak jest w piekle, a jak w raju…
Piekłem i niebem są ludzie?Glow Images/East NEws
Posłuchaj
  • Jak budować więzi społeczne? (Trójka/Klub Trójki)
Czytaj także

Ponieważ był dobrym człowiekiem Siła Wyższa się zgodziła się. Poszedł do piekła, potem do raju, następnie wrócił na Ziemię i spotkał się mieszkańcami wsi, którzy wylegli tłumnie, by dowiedzieć się, jak jest w piekle, a jak w niebie.

Chińczyk opowiada: Wiecie co? Najpierw byłem w piekle i tam jest tak: jest wielka sala, w tej sali stoją stoły, które są pięknie nakryte i całe zastawione potrawami. A wokół stołów siedzą ludzie. Tyle, że oni są odsunięci trochę od stołu i nie mogą jeść. To znaczy mogą, mają takie długie pałeczki, takie około dwóch metrów, którymi mogą sięgać po jedzenia na stole. Ci ludzie są bardzo zdenerwowani, źli, smutni, agresywni. Dlaczego? Ponieważ pałeczki są tak długie, że nie mogą tego jedzenia nabrać do ust.

A potem poszedłem do nieba. I w niebie jest dokładnie tak samo. Jest wielka sala, są pięknie nakryte stoły, pełno jedzenia, a wokół siedzą ludzie. Też siedzą dwa metry od stołu i mają długie pałeczki. Ale oni są bardzo zadowoleni. Wiecie dlaczego? Ponieważ tymi pałeczkami nabierają jedzenie i karmią siebie nawzajem.

/
Glow Images/East News

- Tak naprawdę to my wzajemnie tworzymy sobie piekło i niebo. Jeżeli jesteśmy egoistami, jeżeli każdy myśli tylko o sobie, to wokół nas panuje piekło. Natomiast, jeżeli myślimy o innych, staramy się zaspakajać ich potrzeby, to na zasadzie pewnej wzajemności ci inni też o nas dbają i czujemy się bezpieczniejsi, szczęśliwi – mówi Irena Koźmińska, prezes Fundacji "ABCXXI – Cała Polska czyta dzieciom".

Wzajemne dobre relacje międzyludzkie przewiduje strategia "win-win" polegająca na tym, że wszyscy są zaangażowani i wtedy wszyscy wygrywają. Taką strategię wykorzystano w projekcie "Jesteśmy sobie potrzebni". – Projekt zakładał dwustronną wymianę doświadczeń, ponieważ był skierowany do dzieci z domów dziecka i do seniorów z Uniwersytetów Trzeciego Wieku w trzech miastach Polski (w Cieszynie, Łodzi, Zamościu) – mówi Agnieszka Kwaczek, koordynator projektów Fundacji "ABCXXI – Cała Polska czyta dzieciom". – W ramach warsztatów komputerowych młodzież przekazywała dorosłym wiedzę z zakresu posługiwania się komputerem, natomiast w ramach warsztatów kulinarnych seniorzy mogli nauczyć dzieci gotować, jak się zdrowo odżywiać – wyjaśnia.

Jak budować więzi społeczne? O tym więcej w "Klubie Trójki", którego gośćmi były: Agnieszka Kwaczek, koordynator projektów Fundacji oraz prezes Fundacji "ABCXXI – Cała Polska czyta dzieciom", Irena Koźmińska.

Zaprasza Dariusz Bugalski.

Audycji "Klub Trójki" można słuchać od poniedziałku do czwartku po godzinie 21.00. Zapraszamy!

(mb)