Michał Tusk przez kilka lat był dziennikarzem trójmiejskiej „Gazety Wyborczej”. Następnie został zatrudniony przez Port Lotniczy w Gdańsku. Po upadku linii OLT Express w lipcu 2012 roku okazało się, że współpracował również z przewoźnikiem należącym do grupy Amber Gold.
Michał Tusk potwierdził, że po awarii jednego z samolotów linii OLT Express zaproponował kierownictwu firmy sporządzenie raportu dowodzącego większej awaryjności maszyn LOT.
Oświadczył również, że tworzenie tego rodzaju materiałów marketingowych wchodziło w zakres jego współpracy z prywatnym przewoźnikiem. Michał Tusk zapewnił jednocześnie, że liniom OLT Express doradzał w ramach jednoosobowej działalności gospodarczej i te obowiązki nie wchodziły w kolizję z innymi - świadczonymi na rzecz wszystkich przewoźników w Porcie Lotniczym Gdańsk, w tym - LOT.
Jak podkreślił Wojciech Mucha, jest to przełomowe przesłuchanie. – To także spektakl medialny, który niewątpliwie ma walor publicystyczny. Zaskakujące jednak były - chyba także dla mecenasa Giertycha sądząc po jego reakcji - słowa, że zarówno Michał Tusk, jak i były premier Donald Tusk, mieli wiedzieć jeszcze przed wybuchem afery, że była to – cytując Michała Tuska - „lipa”. To rzeczy przełomowe, o których nie wiedzieliśmy. To rzecz, która wymaga wyjaśnienia – mówił gość.
Firma Amber Gold powstała w 2009 roku. Jej celem było inwestowanie w złoto i inne kruszce. Oferowała lokaty, których oprocentowanie było wyższe od bankowych. W sierpnia 2012 roku Amber Gold ogłosiła likwidację. Blisko 19 tysiącom klientów nie wypłaciła powierzonych jej pieniędzy ani odsetek od nich.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Mateusz Maranowski.
Polskie Radio 24/pr
_________________
Data emisji: 21.06.17
Godzina emisji: 15:08