Logo Polskiego Radia
IAR
Katarzyna Karaś 28.12.2010

Śledź losy ustaw w sieci

Od lutego na stronie internetowej rządu każdy będzie mógł sprawdzić, na jakim etapie są poszczególne projekty ustaw i rozporządzeń.
Śledź losy ustaw w sieci
Posłuchaj
  • Małgorzata Kidawa-Błońska z PO o rządowym "śledziku" ustaw
  • Janusz Piechociński z PSL o rządowym "śledziku" ustaw
  • Mariusz Błaszczak z PiS o rządowym "śledziku" ustaw
  • Marek Wikiński z SLD o rządowym "śledziku" ustaw
Czytaj także

Będą tam zawieszone skany wszystkich dokumentów, nad którymi pracuje Rada Ministrów, dowiemy się też, kto jest ich autorem.

Pomysł chwali Małgorzata Kidawa-Błońska z PO. Jej zdaniem, będzie to wiedza przydatna zarówno dla obywateli, jak i samego premiera. Posłanka wyjaśnia, że szef rządu będzie wiedział na przykład, których ministrów pogonić do pracy.

- Wydaje się więc, że wyciągnięto wnioski z prac sejmowych komisji śledczych. Uczymy się zasad transparentności - ocenia posłanka.

Janusz Piechociński z koalicyjnego PSL-u mówi, że zapowiedzi przejrzystości procesu tworzenia prawa już były. Dodaje, że z dostępem do informacji publicznej jest nie najlepiej. Posłowi brakuje też konsultacji w gronie samej koalicji, szczególnie jeśli chodzi o korygowanie ustaw na przykład po wyroku Trybunału Konstytucyjnego.

Próba zrzucenia odpowiedzialności?

Pomysł krytykuje szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. Jak mówi, to powinien być standard. Poseł dziwi się też, że tego typu propozycje pojawiają się po trzech latach rządzenia. Zdaniem Błaszczaka, to puste obietnice rządu. Podobnie było z inwestorem katarskim dla polskich stoczni - ocenia.

Marek Wikiński z SLD mówi, że jest to próba zrzucenia odpowiedzialności z poszczególnych ministrów na szeregowych urzędników. Zdaniem posła, obywatele nie są też zainteresowani procesem tworzenia prawa. Jak ludzie idą do restauracji, to nie interesuje ich, czy danie przygotował kuchcik, czy kucharz - powiedział Wikiński.

Teraz informacje o procesie legislacyjnym można znaleźć w Biuletynie Informacji Publicznej na stronach poszczególnych ministerstw.

kk