Logo Polskiego Radia
Dwójka
Marta Grzymkowska 13.11.2022

Monumentalny fryz Claude'a Moneta

Claude Monet był najbardziej ortodoksyjnym impresjonistą. Przeżył swoich kolegów z grupy i doprowadził założenia kierunku do kresu technicznych i artystycznych możliwości. Tym kresem było zbliżenie się jego ostatnich obrazów - cyklu przedstawiającego lilie wodne - do abstrakcji.
Posłuchaj
  • Monumentalny fryz Claude'a Moneta (Jest taki obraz/Dwójka)
Czytaj także

Nenufary Monet malował od lat 90. XIX wieku do końca życia. Obserwował wodę o gładkiej lub falującej powierzchni, leżące na jej tafli liście i kwiaty, patrzył, w jaki sposób zmieniają się barwy w zależności od słońca, chmur na niebie, głębokości wody, otaczających ją zarośli, a nawet wiatru marszczącego powierzchnię stawu. Był to temat nie do wyczerpania, każda bowiem pora roku, każdy dzień, każda pogoda przynosiła bogactwo zmian, poruszeń, odmiennych tonów i refleksów.

Artysta namalował w swoim ogrodzie w Giverny bardzo wiele, bo ponad dwieście obrazów przedstawiających różne jego zakątki. Jednak ostatnim dziełem Moneta w Giverny były wielkoformatowe kompozycje, a właściwie fryz przedstawiający nenufary na wodzie i odbijające się w stawie niebo i drzewa.

Fryz składa się z ośmiu ogromnych płócien, z których każde mierzy ponad dwa metry wysokości i ponad cztery metry szerokości. Ich rozmiary nie wynikają jednak z podziałów kompozycyjnych, lecz z czysto technicznych ograniczeń. W koncepcji artysty malowany przez niego wycinek natury nie miał mieć początku ani końca. W 1918 roku Monet postanowił, że podaruje go państwu francuskiemu. Na potrzeby cyklu dostosowano parterowe sale Oranżerii, położonej w samym sercu Paryża, w ogrodach Tuileries.

Musée de l’Orangerie bardzo trafnie nazwano Sykstyną impresjonizmu. Nazwa zawiera podziw dla gigantycznego malarskiego fryzu, oddaje również charakter malowideł, będących podniosłym, panteistycznym hymnem. René Gimpel po wizycie u mistrza w 1819 roku napisał: "W owym bezkresie woda i niebo nie mają ani początku, ani końca. Zdaje się nam, że uczestniczymy w jednej z pierwszych godzin rodzenia się świata. Jest to tajemnicze, poetyckie, zachwycająco nierealne; doznanie dziwne: odczuwa się zarazem skrępowanie i rozkosz, będąc ze wszystkich stron otoczonym wodą".

Claude Monet, obrazy w Musée de l’Orangerie w Paryżu


Posłuchaj
14:59 2022_11_13 14_45_11_Dwojka_Jest_taki_obraz.mp3 Monumentalny fryz Claude'a Moneta (Jest taki obraz/Dwójka)

 

***

Tytuł audycji: Jest taki obraz

Prowadził: Michał Montowski

Gość: dr Grażyna Bastek

Data emisji: 13.11.2022

Godzina emisji: 14.45

mg/kor/mo