Logo Polskiego Radia
Dwójka
Michał Mendyk 30.12.2010

Wojna animy z animusem

Premiera "Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną" w Teatrze Wybrzeże i sylwestrowego "Wesela Figara" w Krakowie oraz książka Petera Zumthora "Myślenie architekturą".
Scena ze spektaklu Wojna polsko ruska pod flagą biało-czerwoną w Teatrze Wybrzeże.Scena ze spektaklu "Wojna polsko ruska pod flagą biało-czerwoną" w Teatrze Wybrzeże.fot.www.e-teatr.pl
Posłuchaj
  • Książkę Zumthora można pochłonąć w jeden wieczór, a przy tym ma ona bardzo dużą wagę
  • Joanna Czajkowska: "Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną" to idealny materiał na teatr tańca.
  • Nie da się funkcjonować bez takich dzieł, jak "Wesele Figara". To jest najlepsza rzecz, która się zdarzyła w cywilizacji europejskiej!
Czytaj także

W czwartkowym "Wybieram Dwójkę" rozmawialiśmy o nowej pozycji krakowskiej oficyny "Karakter" - głośnej książce szwajcarskiego architekta Petera Zumthora "Myślenie architekturą". W tekstach tych widać skupienie, namysł oraz dogłębną znajomość architektonicznego rzemiosła i sztuki w ogóle. Dla szwajcarskiego mistrza projektowanie to – prócz tworzenia budynków – zarazem kształtowanie rzeczywistości: wzbogacanie systemu odniesień pomiędzy rozmaitymi dziedzinami – architekturą, muzyką, literaturą. Czytelnicy mają wyjątkową okazję, by zajrzeć mistrzowi przez ramię podczas pracy. Jego przemyślenia będą stanowić inspirację nie tylko dla architektów, ale również dla projektantów z innych dziedzin, a także osób z projektowaniem niezwiązanych.

Mówilismy także o premierze spektaklu tanecznego w choreografii Joanny Czajkowskiej opartego na książce Doroty Masłowskiej "Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną" w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku. Najnowsza adaptacja ukazuje Silnego, jako typowego antybohatera pozostającego w stanie ciagłego konfliktu.Walka rozgrywa się, nie tyle na poziomie fobii nacjonalistycznej, ile dotyczy wewnętrznego świata i jego relacji z innymi postaciami. Konstrukcja narracji pokazuje współistnienie świata kobiecego i męskiego, realnego i nierzeczywistego, sytuując tancerzy w jednej przestrzeni i czasie, w siatce zależności. Realizatorzy wersji teatralno-tanecznej jako wyzwanie traktują warstwę literacką pierwowzoru i na równi z mrocznym klimatem chcą oddać humor i specyficzny rytm oryginału. Integralną częścią widowiska są wizualizacje, czasem dopowiadające kontekst wydarzeń, czasem stanowiące bezpośredni plan akcji.

Na koniec udaliśmy się do Krakowa, gdzie Capella Cracoviensis zaprosiła na sylwestrową premierę - "Wesele Figara" Mozarta. Główni realizatorzy spektaklu, czyli reżyserujący Jan Peszek i odpowiedzialny za stronę muzyczną Jan Tomasz Adamus, podjęli się niełatwego zadania. Po pierwsze – jak deklaruje reżyser – libretto nie jest tu "kołem młyńskim u szyi opery", należało więc wygrać wszystkie jego subtelności i detale, zarazem nie odciągając uwagi publiczności od muzyki. Druga trudność to samo miejsce – spektakl będzie bowiem wystawiony w Gmachu Głównym Muzeum Narodowego. Trzeba było znaleźć przepis na spektakl w już istniejącej scenografii foyer i sal ekspozycyjnych muzeum, bez nadmiaru rekwizytów, barokowych mebli, a nawet strojów z epoki.

Aby posłuchać rozmów o książce Zumthora oraz wywiadów z twórcami spektakli wystarczy kliknąć odpowiednią ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" po prawej stronie.