Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Jarosław Krawędkowski 12.12.2014

John J. Hardy: jen przeciągany w obie strony, dolar nerwowy aż do FOMC

Należy pamiętać, że przyszły tydzień będzie ostatnim normalnym tygodniem dla inwestorów w tym roku, ponieważ na kolejne dwa tygodnie przypadają święta Bożego Narodzenia i Nowy Rok.
John J Hardy, Saxo BankJohn J Hardy, Saxo BankSaxo Bank

USD – trzyma się mocniej, niż można było przewidywać, biorąc pod uwagę wczorajszy spadek apetytu na ryzyko.

Nerwowość na rynkach utrzyma się aż do posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) w najbliższą środę, a głównym obiektem zainteresowania będzie retoryka „dłuższego czasu”.

EUR – osłabienie po wczorajszej zapowiedzi TLTRO (ukierunkowanych dłuższych operacji refinansujących) w niższej części przewidywanego przedziału, co sugeruje, że Europejski Bank Centralny na posiedzeniu w styczniu musi być bardziej agresywny. W ujęciu dziennym, w parze EUR/USD skupiamy się na obszarze wsparcia w okolicach poziomu 1,2370. 1,2425/50 to strefa oporu.

JPY – pewne umocnienie po spadku apetytu na ryzyko pod koniec wczorajszej sesji amerykańskiej, jednak weekend obciążony jest znacznym ryzykiem politycznym związanym z wyborami w Japonii. Nie przewiduje się żadnych niespodzianek, jednak zdecydowana wygrana premiera Shinzo Abe przyczyni się do dalszego osłabienia JPY. Byki mogą rozważyć kwestię spreadów jednomiesięcznych opcji kupna (np. nabywać za 121,25, sprzedawać za 123,25).

GBP – umocnienie względem euro – ciekawe zjawisko pod względem technicznym sugerujące, że niedźwiedzie mogą wejść do gry, o ile utrzymamy się poniżej poziomu 0,7900/25. Dla funta szterlinga przyszły tydzień będzie obfitować w istotne wydarzenia ekonomiczne. Wykres dla pary GBP/USD jest chaotyczny – kluczowy opór znajduje się na poziomie 1,5800.

CHF – rozczarowanie związane z posiedzeniem Swiss National Bank oznacza, że możemy wstrzymać się od podejmowania jakichkolwiek decyzji do momentu podjęcia działań przez EBC lub do marcowego posiedzenia SNB.

AUD – duży wolumen transakcji. Wczorajsze uwagi prezesa Stevensa były zróżnicowane (z jednej strony chciał, by para AUD/USD sięgnęła poziomu 75 centów, z drugiej strony odsuwał w czasie ewentualność podwyżki stopy procentowej przez Reserve Bank of Australia), czy oznacza to jednak wstrzymywanie oddechu aż do zakończenia posiedzenia FOMC?

CAD – w defensywie ze względu na niskie ceny ropy. Nowy obszar powyżej poziomu 1,1500, nieodnotowywany od 2009 r. Możliwe dotarcie do 1,1750, jeżeli FOMC w przyszłym tygodniu udzieli wsparcia USD. Wsparcie znajduje się obecnie na poziomie 1,1500.

NZD – nadmierne umocnienie w efekcie absurdalnie jastrzębiej retoryki Reserve Bank of New Zealand. Należy się spodziewać, że trend ten w końcu osłabnie, jednak NZD ma potencjał do wzrostu do czasu zdecydowanego odwrócenia. Opór w parze NZD/USD znajduje się na poziomie 0,7900. 1,0500 to już od dziesięcioleci istotny obszar w parze AUD/NZD.

SEK – wczorajsze dane ze Szwecji zmniejszyły nieco presję na SEK – wsparcie tej waluty może wynikać również ze sprzedaży w parze NOK/SEK, jednak już w przyszły wtorek czeka nas posiedzenie Riksbank (szwedzkiego banku centralnego), a pod względem technicznym para EUR/SEK nadal napiera na górną granicę przedziału i bardziej prawdopodobnym scenariuszem wydaje się tu przełamanie.

NOK – spadek po wyjątkowo gołębim komunikacie Norges Bank (norweskiego banku centralnego) i ruch ten raczej jeszcze się nie zakończył, ponieważ uzyskał wsparcie ze strony znacznej korekty w dół norweskich stóp na początku krzywej. Para USD/NOK na moment osiągnęła nowe maksima przekraczające poziom maksimów z czasu światowego kryzysu finansowego, tj. z początku 2009 r.

Rosja i rubel krwawią

Wczoraj rosyjski bank centralny podwyższył stopy o 100 punktów bazowych, tj. zgodnie z oczekiwaniami, co jednak okazało się niewystarczające do zatamowania krwawienia, ponieważ cena ropy Brent spadła poniżej poziomu 65 dolarów za baryłkę.

Ciężkie chwile Norwegii i korony

Również wczoraj, Norges Bank obniżył stopę depozytową o 25 punktów bazowych, zamiast skorzystać z okazji, by wczorajsze posiedzenie było jedynie zapowiedzią ostatecznych cięć. Tym samym udało mu się zaskoczyć rynki i zadać cios norweskiej walucie. Po raz pierwszy od najmroczniejszych czasów kryzysu finansowego, para EUR/NOK znajduje się powyżej 9.00 i może jeszcze się umocnić, ponieważ rynek mógł nie znaleźć minimalnych wartości stóp norweskich na początku krzywej. Stabilizacja korony norweskiej zależy również od stabilizacji cen ropy. Norges Bank obniżył projekcje dotyczące przyszłorocznego PKB; podczas kolejnych posiedzeń mogą być konieczne dalsze cięcia w związku z rozwojem wydarzeń.

Chińskie dane dotyczące wzrostu odpowiadały najsłabszym przewidywaniom, mimo iż reakcja na nie powinna być ograniczona ze względu na brak zaufania do jakości tych danych.

Wybory w Japonii

Shinzo Abe w ten weekend szykuje się do reelekcji. Frekwencja wyborcza będzie niska, ale partia premiera najprawdopodobniej zwiększy swój udział w niższej izbie parlamentu, co oznacza większe przyzwolenie na agresywnie reflacyjną politykę we współpracy z Kurodą. Z jednej strony, wahania apetytu na ryzyko (spadek cen amerykańskich obligacji śmieciowych to powód do obaw) wypychają jena w górę, z drugiej strony, fundamenty pozostają zdecydowanie negatywne dla japońskiej waluty.

Pewną możliwością jest rozważenie inwestycji w jednomiesięczne opcje kupna w parze USD/JPY – spready proste lub kupna z relacją zysku do ryzyka na poziomie 3 x 1. Takie strategie chronią inwestora przed potencjalnymi wahaniami na koniec roku i uwzględniają ryzyko związane z wyborami w Japonii w ten weekend, posiedzeniem FOMC w przyszłym tygodniu, grudniowym raportem w sprawie zatrudnienia na początku stycznia, posiedzeniem Bank of Japan w przyszłym tygodniu itd.

Przyszły tydzień

Przypominam, że przyszły tydzień będzie ostatnim pełnym tygodniem obrotów w 2014 r. Część osłabienia USD i ryzyka może dotyczyć równoważenia pozycji rocznych i intensywnego pozycjonowania, jednak należy uwzględnić ryzyko w postaci posiedzenia FOMC w środę, dlatego pod względem potencjalnych ruchów rok się jeszcze bynajmniej nie zakończył.

Spekulacje na temat retoryki „dłuższego czasu” Fed, tj. okresu oczekiwania na podwyżkę stóp, przybierają na sile. Czy Fed przyjmie wreszcie jednoznacznie jastrzębią postawę? Na tym samym posiedzeniu poznamy również komplet projekcji FOMC na temat PKB, inflacji i prognozowanego poziomu stopy procentowej funduszy Fed (tzw. dot plot).

Aż do przyszłej środy trudno będzie dokonać wyboru pomiędzy poziomami taktycznymi w parach z dolarem amerykańskim, dlatego bądźcie zręczni i ostrożni.

John J. Hardy, Saxo Bank