Złodzieje zostali zauważeni przez policję w trakcie napadu w stolicy Egiptu. Nie było to ich pierwsze przestępstwo, jednak tożsamość członków grupy pozostawała tajemnicą - każdy z nich podczas wykonywania skoku zasłaniał twarz papierową maską. Podobne można zobaczyć na stadionach podczas meczów Liverpoolu i reprezentacji Egiptu. Przedstawia jednego z najlepszych piłkarzy Premier League.
Złodzieje próbowali uciec, ale szybka interwencja służb porządkowych okazała się skuteczna, a sprawcy będą musieli odpowiedzieć przed wymiarem sprawiedliwości.
"Gang Salaha" nie okazał się tak skuteczny jak ten znany z popularnego w serwisie Netflix serialu "Dom z papieru", a w dodatku wykorzystał wizerunek zawodnika, który w Egipcie jest prawdziwym przedmiotem uwielbienia. To pierwszy zawodnik z tego kraju, który sięgnął po trumf w Lidze Mistrzów, żaden jego rodak nie znalazł się też w ścisłej czołówce plebiscytu Złotej Piłki.
Gracz Liverpoolu dzięki swojej boiskowej postawie był w stanie zjednoczyć Egipcjan także w sprawach, które wykraczały poza futbol - każdy mecz w barwach "The Reds" jest oglądany przez miliony ludzi w ojczyźnie. Niestety, także tych, którym do głowy przychodzą pomysły dalekie od tych szlachetnych.
ps